Przedsiębiorcy to grupa, która została najbardziej poszkodowana na zmianach wprowadzonych przez Polski Ład. Część z tych osób, chcąc uniknąć większych kosztów, zmieniła formę opodatkowania na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Jak się jednak okazuje, ta decyzja może utrudnić im ubieganie się o kredyt hipoteczny.
Jak podaje money.pl, głównym elementem oceny zdolności kredytowej danej osoby jest dochód. Jeśli przedsiębiorca rozlicza się z fiskusem na podstawie KPiR (Księgi Przychodów i Rozchodów), to bank z łatwością analizował przychody i koszty firmy, na podstawie których wyliczał też miesięczny dochód.
Przy ryczałcie jest to o wiele trudniejsze, ponieważ przy tej formie opodatkowania wskazywany jest jedynie przychód. Banki będą więc miały problem z wyliczeniem zdolności kredytowej. Dodatkowo zmiana na ryczałt od 2022 roku spowoduje, że z decyzją o kredycie hipotecznym będzie trzeba się wstrzymać. "Banki mogą akceptować dochód na podstawie ryczałtu udokumentowanego za ostatnie 12 miesięcy" - czytamy.
Wprowadzanie Polskiego Ładu i systemu podatkowego jest, delikatnie mówiąc, dynamiczne. Z tego też powodu większość banków nie zdążyło dostosować swoich procesów i nie mają gotowych odpowiednich procedur dla klientów na ryczałcie. Zaciągnięcie hipoteki w niektórych bankach będzie więc utrudnione, a w niektórych nawet niemożliwe.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Od kwietnia 2021 roku obserwowany jest spadek liczby wniosków o kredyty hipoteczne. Zjawisko to może się pogłębiać, przez rosnące koszty życia, inflację oraz decyzje RPP o zmianach stóp procentowych, które nie zachęcają potencjalnych kredytobiorców. Poza tym utrudnieniem jest także zaostrzenie polityki kredytowej - przy wysokich cenach nieruchomości kwoty kredytu mogą być niewystarczające do zakupu własnego mieszkania.