Tusk ma trzy pomysły dla rządu: 20 proc. podwyżki dla budżetówki, pomoc kredytobiorcom i nowe obligacje

Donald Tusk podczas obrad Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej zaapelował do przyjęcia przez rząd trzech pomysłów PO. Chodzi o podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, zmniejszenie wysokości rat kredytów hipotecznych i emisję obligacji, które mają pomóc zwalczać drożyznę.
Zobacz wideo "Studio Biznes" o stopach procentowych i nie tylko. Zaprasza Łukasz Kijek

Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskie, podczas obrad Rady Krajowej PO wezwał rząd do wprowadzenia nowych rozwiązań, które mają być odpowiedzią na rosnące ceny i wyższe stopy procentowe.

Tusk chce trzech ustawa: podwyżek, pomocy kredytobiorcom, specjalnych obligacji

- Chcę, byśmy dziś przyjęli decyzję o wniesieniu trzech projektów ustaw. 20 proc. podwyżki dla tzw. sfery budżetowej, ustalenia maksymalnej raty kredytu hipotecznego na poziomie z końca zeszłego roku i emisji obligacji "antydrożyźnianych" - stwierdził. Miałyby być one "oprocentowane tak jak inflacja". - Musimy zmusić tę władzę, by podjęła decyzję o natychmiastowej pomocy tzw. sferze budżetowej, od której zależy, czy Polska się odrodzi - dodał.

- Naszym zadaniem jest to, żeby ten dramatyczny czas wynikający z obiektywnych zdarzeń i fatalnego modelu rządzenia, zakończył się jak najszybciej. To zależy od tego, w jakiej kondycji przetrwają ci, którzy dźwigają państwo polskie na swoich barkach - stwierdził Donald Tusk. 

Przewodniczący Platformy stwierdził, że przyjęcie wskazanych przez niego ustaw ma pomóc w przetrwaniu najcięższego okresu "polskich nauczycieli, pielęgniarek, pracowników urzędów, ratowników, pracowników pomocy społecznej, których tak bezdusznie nazywa się sferą budżetową. Mówię o wszystkich Polkach i Polakach, którzy stanowią o polskiej państwowością, którzy nie są powiązać końca z końcem. Dla których koniec każdego miesiąca jest dramatycznym obliczaniem, czy starczy grosza na elementarnej potrzeby życiowe" - stwierdził Donald Tusk. 

Donald Tusk skrytykował też postawę parlamentarzystów koalicji rządowej, którzy nie głosowali za podwyżką w wysokości 20 proc. dla nauczycieli. - W Senacie mamy większość. Już dziś Sejm może to zatwierdzić - przekonywał lider opozycji.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Donald Tusk: Duda i Morawiecki zafundowali politykom 60 proc. podwyżki

Odniósł się też o decyzji o zwiększeniu uposażeń członków rządu, prezydenta i parlamentarzystów. - Prezydent Duda i premier Morawiecki zafundowali 60 proc. podwyżki politykom, bo "wzrosły koszty utrzymania". Kiedy prosi o to kolejarz albo nauczycielka, władza myśli, że będą pracować za miskę ryżu - stwierdził Donald Tusk. - W tym samym czasie, kiedy senatorowie PiS głosują przeciwko podwyżkom dla nauczycieli, rząd kupuje sobie nowe limuzyny - dodał. 

Tusk odniósł się też do kwestii wyboru prezesa Narodowego Banku Polskiego. - Gościłem ostatnio w domach polskich rodzin, które przez niekompetencję rządu cierpią najbardziej. Tymczasem dziś władza chce rekomendować Adama Drożyznę Glapińskiego na kolejną kadencję - stwierdził. 

Więcej o: