W ostatnich tygodniach sytuacja rynkowa przyzwyczaiła nas do tego, że olej napędowy jest znacznie droższy od benzyny. Jeszcze 5 maja różnica między tymi paliwami na każdym litrze wynosiła 75 groszy. Teraz w zaledwie tydzień stopniała do zaledwie 46 groszy.
To dość zaskakujące, bo ceny zarówno benzyny, jak i diesla zazwyczaj rosły i spadały w tym samym czasie, a teraz pierwsze z paliw mocno podrożało, podczas gdy drugie zaliczyło niewielką, ale zauważalną obniżkę.
Jak wynika z wyliczeń specjalistów z BM Reflex, średnia cena benzyny 95-oktanowej w Polsce to już (dane na 12 maja) 6,91 zł za litr. Tym samym paliwo to w zaledwie tydzień poszybowało w górę aż o 21 groszy. Jeszcze 5 maja kosztowało 6,70 zł.
To jednak nic w porównaniu z benzyną 98-oktanową, która w 7 dni podrożała o 23 grosze i kosztuje obecnie już 7,25 zł. Kierowcy samochodów z silnikami benzynowymi, które wymagają wysokooktanowego paliwa, muszą za każdy litr zapłacić niemal tyle, co właściciele aut z motorami wysokoprężnymi.
Cena oleju napędowego spadła bowiem o 8 groszy (z 7,45 zł) i dziś wynosi 7,37 zł. To pierwszy spadek po wielu tygodniach szybkich i nieprzerwanych wzrostów cen paliw na stacjach. A szczególnie mocno wzrost cen odczuwali właśnie kierowcy tankujący olej napędowy, bo to paliwo drożało często znacznie mocniej od benzyny.
Jeszcze dwa tygodnie temu diesel kosztował 7,31 zł, a więc o 6 groszy więcej niż obecnie, a trzy tygodnie temu 7,20 zł (o 17 groszy mniej). Dla porównania jednak cena podstawowej benzyny 95 jest dziś wyższa odpowiednio o 36 i 41 groszy. Kierowcy benzyniaków za każdy bak wciąż płacą mniej niż miłośnicy diesli, ale jednocześnie podwyżki cen odczuwają zdecydowanie mocniej.
Warto wspomnieć też o gazie LPG, którego cena ponownie (taką sytuację obserwujemy od tygodni) niemal nie drgnęła. LPG kosztuje przeciętnie 3,65 zł, czyli o 1 grosz mniej niż tydzień temu i dokładnie tyle samo, ile dwa tygodnie temu.
Tradycyjnie już występują znaczne różnice w cenach paliw pomiędzy województwami. W przypadku benzyny 95-oktanowej najdrożej jest w woj. opolskim i zachodniopomorskim (6,95 zł), a najtaniej w pomorskim i warmińsko-mazurskim (6,82 zł). Benzyna 98-oktanowa kosztuje najwięcej w zachodniopomorskim (7,42 zł), a najmniej w warmińsko-mazurskim (7,14 zł). To aż 28 groszy różnice na lirze.
Olej napędowy najlepiej tankować jest - podobnie jak benmzynę - w woj. pomorskim i warmińsko-mazurskim (7,32 zł), a najmniej korzystnie dla kierowców wypada woj. śląskie (7,46 zł). LPG najwięcej kosztuje z kolei w woj. opolskim (3,76 zł), a najmniej w łódzkim (3,51 zł).