Janusz Korwin-Mikke dostał wezwanie od ZUS. Ma oddać 80 tys. zł. "Przez 10 lat nie pobierałem emerytury"

Janusz Korwin-Mikke otrzymał wezwanie od ZUS, by wpłacił 80 tys. zł - zaległe składki plus odsetki. 79-letni poseł poinformował, że przez ostatnie 10 lat nie pobierał emerytury. Od żądania ZUS Korwin-Mikke będzie odwoływał się w sądzie.

ZUS wezwał Janusza Korwin-Mikkego do zwrotu 80 tys. zł. Chodzi o zaległe składki na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne w latach 2013-2019 - podaje "Super Express". Ponad 25 proc. zaległej kwoty stanowią odsetki. 

Janusz Korwin-Mikke winny 80 tys. zł ZUS-owi

"Super Express" podaje, że z konta Korwin-Mikkego ściągnięto już z tego tytułu pieniądze w 2019 roku. Poseł jednak uważa, że zostało to zrobione niesłusznie, ponieważ od dekady nie pobiera emerytury.

Przez 10 lat nie brałem emerytur, mimo że mogłem. Po czym po 10 latach ZUS się obudził i zamiast wypłacić mi emerytury, zażądał wypłat składek emerytalnych ode mnie za te 10 lat. Odwołałem się do sądu i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zdaniem ZUS-u powinienem jeszcze składki płacić. Bezczelność kompletna

- komentuje sprawę Korwin-Mikke.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Pracujesz na emeryturze? I tak musisz odprowadzać składki

Pracujący emeryci wciąż są zobowiązani do odprowadzania składek emerytalnych. To dzięki temu każdy dodatkowy rok pracy po przekroczeniu wieku emerytalnego zwiększa emeryturę o 10-15 proc. - jak często powtarza prezeska ZUS, prof. Gertruda Uścińska.

Posłowie są zatrudnieni w stosunku pracy, oznacza to więc, że muszą opłacać składki emerytalne, jak każdy inny pracownik. Rezygnacja z wypłaty świadczenia nie oznacza, że nie musimy już płacić składek. System emerytalny w Polsce opiera się bowiem na solidarności pokoleniowej. Odkładane składki są przeznaczane na bieżące świadczenia, a w zamian w przyszłości nasza emerytura będzie wypłacana ze składek młodszych pokoleń. W ZUS można sprawdzić, ile uzbieraliśmy składek, instytucja nie przechowuje naszych pieniędzy niczym bank, a jedynie wirtualnie zapisuje je na naszym rachunku. Dane te są podstawą do obliczenia wysokości emerytury w przyszłości.  

Janusz Korwin-Mikke jest znany ze swoich skrajnie radykalnych poglądów na gospodarkę. Wróg demokracji i Unii Europejskiej, orędownik uwolnienia gospodarki od wpływów państwa, kosztem ograniczenia jego funkcji opiekuńczych. Niewykluczone, że poseł postrzega swoje konto w ZUS jak rachunek bankowy, a nie solidarnościowy system społeczny. 

Janusz Korwin-Mikke idzie do sądu

ZUS zarzuca posłowi brak wpłaty składek, a jednocześnie nie stwierdza nadpłaty na jego koncie, więc żąda 80 tys. zł. Polityk przekazał, że złożył już odwołanie do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga "z takimi samymi roszczeniami".

Zareagowali również partyjni koledzy posła. "Pełnomocniczka prezesa partii KORWiN Lidia Jarmułowicz wniosła do Pawła Jaroszka, członka zarządu centrali ZUS, o natychmiastowe wstrzymanie egzekucji, zwrot nienależnie pobranych przez ZUS środków z konta Janusza Korwin-Mikkego oraz ponownego przeliczenia świadczenia emerytalnego z doliczeniem okresów piastowania funkcji posła RP i posła PE" - informuje "SE".

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: