- Krajowy Plan Odbudowy będzie wspierał Polaków na drodze do zrównoważonej, cyfrowej przyszłości. Stanowi on kompleksową i zrównoważoną odpowiedź na sytuację gospodarczą i społeczną Polski - ocenił Paolo Gentiloni. - Decyzja o akceptacji przez Komisję Europejską polskiego KPO nie była łatwa, ale była słuszna - stwierdził komisarz. Powtórzył, że wypłata pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy będzie uzależniona od spełnienia przez Polskę warunków związanych z praworządnością.
Mowa o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformie systemu dyscyplinarnego sędziów oraz umożliwienie sędziom, których odsunięto od pracy, dostępu do procedury odwoławczej. - Jeśli rezultaty nie będą zadowalające, to nie wypłacimy ani centa - zaznaczył.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Krajowy Plan Odbudowy to wielomiliardowe wsparcie finansowe dla krajów UE na czas kryzysu. KE zwlekała z zatwierdzeniem KPO dla Polski w związku z zastrzeżeniami dotyczącymi reformy wymiaru sprawiedliwości w kraju. Przez rok trwały negocjacje w tej sprawie, ostatecznie KE i polski rząd zawarły porozumienie. W ramach KPO Polska ma otrzymać ponad 35 miliardów złotych.
Za zatwierdzenie KPO dla Polski Komisję Europejską skrytykował Parlament Europejski. W ocenie europosłów Polska powinna dostać te środki dopiero wtedy, gdy rząd spełni wszystkie "kamienie milowe", czyli warunki dotyczące polskiego wymiaru sprawiedliwości. To m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reforma systemu dyscyplinarnego sędziów i umożliwienie odsuniętym sędziom dostępu do procedury odwoławczej. W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przyjął rezolucję w tej sprawie. Pozytywnej decyzji broniła wtedy przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>