Szczyt w Brukseli. Dziś decyzja, czy Ukraina dostanie status kandydata do UE. "Zasługują na to"

Ukraina ma dziś otrzymać status kraju kandydującego do Unii Europejskiej. Decyzję podejmą przywódcy państw członkowskich na szczycie w Brukseli (początek ok. 15.00). Rozpatrywana też będzie kandydatura Mołdawii. Podczas szczytu poruszony zostanie również temat gróźb Rosji po blokadzie nałożonej przez Litwę na tranzyt do Kaliningradu produktów objętych sankcjami.

Ukraina i rosyjska agresja będą pierwszym tematem dwudniowego, unijnego szczytu w Brukseli. Chodzi o to - jak tłumaczą dyplomaci - by od razu wysłać sygnał w świat, że Ukraina jest kandydatem do Unii Europejskiej. Status kandydata otrzyma też Mołdawia. Ubiega się o niego również Gruzja, ale ta musi jeszcze spełnić wiele warunków. 

Zobacz wideo Czy NATO wyciągnie wnioski z wojny w Ukrainie?

Szczyt w Brukseli. Unia Europejska podejmie decyzje dot. statusu kandydata dla Ukrainy

"Musimy podjąć kluczowe decyzje. Przyszłość tych krajów jest w Unii Europejskiej. Obywatele Ukrainy wybrali wolność, demokrację i europejską przyszłość i teraz o to walczą" - mówił przed kilkoma dniami szef Rady Europejskiej Charles Michel.  

"Ukraina zasługuje na status kandydata oczywiście przy założeniu, że przeprowadzi wiele ważnych reform" - podkreślała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Przewodniczącej KE chodziło o m.in. walkę z korupcją w Ukrainie.

Status kandydata będzie pierwszym krokiem na długiej drodze do Unii Europejskiej. Nie oznacza to jednak automatycznego rozpoczęcia negocjacji członkowskich, w tej sprawie wymagana będzie kolejna, jednomyślna decyzja.  

Więcej informacji z gospodarki i świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Unia Europejska wymaga od Ukrainy spełnienia kryteriów politycznych i gospodarczych

W projekcie wniosków na szczyt napisano, że postępy na drodze do Unii będą zależały od postępów w spełnianiu kryteriów kopenhaskich i od zdolności Unii do przyjmowania nowych członków. Kryteria te muszą spełnić wszystkie państwa, które wstępują do Unii. Obejmują one zarówno kwestie polityczne (np. praworządność), jak i ekonomiczne (np. gospodarka gotowa sprostać konkurencji i wolnemu rynkowi).  

"Europejscy przywódcy mają zlecić Komisji przygotowanie raportów na temat wypełniania przez Ukrainę warunków i dopiero po ich wypełnieniu zdecydują o dalszych krokach" - tak napisano w projekcie wniosków na szczyt. 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Szczyt w Brukseli. Będzie dyskusja o Litwie, Kaliningradzie i groźbach Rosji

Pierwszego dnia unijnej narady europejskich przywódców spodziewana jest także dyskusja na temat Kaliningradu. Chodzi o ograniczenie przez Litwę tranzytu drogą kolejową towarów objętych sankcjami między rosyjskimi regionami a obwodem kaliningradzkim. W reakcji Moskwa zagroziła władzom w Wilnie odwetem. 

Przywódcy mają rozmawiać również o kolejnych sankcjach wobec Rosji za agresję na Ukrainę, ale tu nie należy się spodziewać żadnych decyzji. W projekcie wniosków na szczyt jest ogólna zapowiedź dalszych restrykcji. „Prace nad sankcjami będą kontynuowane, w tym wzmacnianie ich wdrażania i zapobieganie obchodzeniu" - brzmi fragment konkluzji. 

Polska apeluje, wraz z krajami bałtyckimi i skandynawskimi, o przyjmowanie kolejnych sankcji, w tym embarga na import gazu, by nie finansować dłużej rosyjskiej wojny w Ukrainie. Część krajów, w tym Niemcy, Belgia czy Holandia, wolą poczekać i zobaczyć, jak działają restrykcje już nałożone i skupić się na usuwaniu luk. 

Szczyt w Brukseli. Przy kolacji o Europejskiej Wspólnocie Politycznej

Podczas szczytu spodziewane jest przedłużenie o kolejne pół roku sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję za aneksję Krymu i agresję na wschodnią Ukrainę w 2014 roku. Polska zabiega, by w przyszłości przedłużać te sankcje o rok, a nie 6 miesięcy. 

Pierwszego dnia szczytu rano europejscy liderzy spotkają się z szefami rządów państw Bałkanów Zachodnich. Wieczorem udadzą się kolację, podczas której przywódcy mają omówić propozycje francuskiego prezydenta dotyczącą stworzenia Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Natomiast drugi dzień szczytu będzie poświęcony wyłącznie sprawom ekonomicznym, między innymi wysokiej inflacji i rosnącym cenom energii. 

Więcej o: