Włochy. Pizzeria pokazała rachunek za prąd. "Sprzedawać pizzę za 10 euro i uchodzić za złodzieja?"

Właściciel włoskiej pizzerii w ramach protestu umieścił rachunek i notatkę na drzwiach swojego lokalu. Za prąd musi zapłacić 300 proc. więcej niż przed rokiem. "Lepiej sprzedawać pizzę margheritę za 10 euro i uchodzić za złodzieja, czy zamknąć działalność?" - napisał restaurator.

Pizzeria w Roncadello we włoskiej prowincji Cremona sprzedawała wcześniej margheritę w cenie 5-6 euro. Jednak po drastycznej podwyżce cen za prąd Alberto Rovati, właściciel lokalu, stanął przed dylematem - sprzedawać pizzę za dwa razy więcej, czy zamknąć działalność - podaje dziennik "Corriere della Sera"

Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Włoska pizzeria musi zapłacić 300 procent więcej za prąd

Restaurator w formie protestu zamieścił na drzwiach pizzerii rachunek wraz z notatką. "Kiedy wydatki stają się nie do utrzymania - lepiej sprzedawać pizzę margheritę za 10 euro i uchodzić za złodzieja, czy zamknąć działalność?" - napisał właściciel pizzerii.

Do kartki załączył też rachunek za energię, z którego wynika, że w lipcu za zużycie prądu musi zapłacić 4058,09 euro. - Nie zrobiłem tego, żeby przestraszyć klientów, wierzę, że przyjdą ponownie. Zrobiłem to, by być uczciwym i zainicjować silny protest - powiedział w rozmowie z "Corriere della Sera".

Restaurator wyjaśnił, że w lipcu 2021 r. za prąd zapłacił 1350 euro - to oznacza wzrost cen za energię elektryczną o ok. 300 proc. Natomiast w czerwcu 2022 r. rachunek za prąd wyniósł 2200 euro. Alberto Rovati wskazał również na rosnące ceny podstawowych produktów do produkcji pizzy, m.in. mąki i oliwy.

Włochy - tutaj energia elektryczna jest najdroższa w Europie

We Włoszech cena energii w hurcie wzrosła na początku sierpnia br. do 476 euro za megawatogodzinę i jest najwyższa w Europie. Dostawcy muszą płacić producentom blisko pięć razy więcej niż rok temu. W Hiszpanii i Szwecji hurtowa cena prądu jest trzykrotnie niższa niż we Włoszech, a w Niemczech i Hiszpanii o jedną trzecią.

Eksperci łączą sytuację z ogromnym, czterokrotnym wzrostem cen gazu w tym roku, głównie z powodu polityki Rosji, która po agresji na Ukrainę używa metanu jako broni w konflikcie z Europą. We Włoszech doprowadziło to do ogromnego wzrostu cen prądu, ponieważ połowa energii elektrycznej jest tam produkowana w elektrowniach gazowych.

Dla porównania w Niemczech elektrownie gazowe produkują 17 procent zapotrzebowania, we Francji, dzięki elektrowniom jądrowym, zaledwie 6,5 procent, a w Hiszpanii - jedną czwartą. Włochy w ramach unijnej polityki oszczędności zamierzają zmniejszyć zużycie gazu o 7 procent. 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Zobacz wideo Brak węgla na rynku podbije jeszcze bardziej ceny prądu?
Więcej o: