Jeden adres, kilka dodatków węglowych? Resort środowiska radzi, ale prawnicy mają wątpliwości

Nowelizacja ustawy o dodatku węglowym nie rozwiała wszystkich wątpliwości związanych z tym, komu należne są pieniądze. Co w sytuacji, kiedy pod jednym adresem znajduje się kilka gospodarstw domowych? W sprawie wypowiedział się resort środowiska, ale prawnicy mają wątpliwości. Możliwe, że sposobem na otrzymanie środków będzie... przeprowadzenie prac budowlanych.

W sobotę Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda podpisał ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw, zwaną potocznie ustawą o dodatku węglowym.

Zobacz wideo Andrzej Guła, prezes Polskiego Alarmu Smogowego gościem Zielonego Poranka Gazeta.pl (15.09)

Dodatek węglowy znowelizowany. Kto dostanie pieniądze? Mateusz Morawiecki wyjaśnia

Jedną z najważniejszych zmian w nowelizacji jest ograniczenie możliwości występowania z wnioskami o środki w wysokości 3000 zł. Obecnie obowiązuje zasada - "jeden adres, jeden dodatek". O szczegółach w czwartek mówił podczas konferencji prasowej szef rządu

- Jak jest na przykład większa willa, w której mieszkają dwie rodziny na parterze, dwie rodziny na pierwszym piętrze albo kamienica, która ma jeden kocioł, jeden piec i z niego energię elektryczną czerpie nawet sześć czy siedem gospodarstw domowych, są to różne adresy, to każdy z tych adresów ma prawo do tego dodatku - tłumaczył. Odniósł się też do innego scenariusza. - Jeśli jednak w jednym mieszkaniu, z jednego pieca, żyje na przykład rodzina i teściowa, które są odrębnymi gospodarstwami domowymi, to w takiej sytuacji, w tym jednym mieszkaniu przysługuje jeden dodatek - powiedział. 

Urząd miasta (zdjęcie ilustracyne)Dodatek węglowy. Upływa termin pierwszych wypłat, a pieniędzy wciąż nie ma

Jeden adres, kilka gospodarstw? Ministerstwo środowiska radzi, eksperci sceptyczni

Sytuacja może być jednak bardziej skomplikowana. Zdarza się, że pod jednym dachem de facto znajduje się kilka gospodarstw domowych, chociaż formalnie nie są one "odseparowane". Mimo iż mają osobne wejścia, a nawet osobne źródła ogrzewania. Formalnie, jak informuje prawo.pl, znajdują się jednak pod jednym numerem domu. 

Co mają zrobić właściciele tego typu nieruchomości? Wiceministerka Anna Łukaszewska-Trzeciakowska podczas ostatniego posiedzenia Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych odniosła się do tej kwestii. 

- Zainteresowani powinni w takiej sytuacji dokonać wyodrębnienia lokalu, jeśli taki stan faktyczny występuje - stwierdziła. - Wnioski składa się do 30 listopada, więc każda gospodarstwo będzie miało swój adres, będzie osobnym gospodarstwem domowym i będzie mogło wystąpić o dodatek węglowy - sprecyzowała. 

Eksperci, których portal spytał o komentarz do stanowiska resortu, są sceptyczni. Maciej Obrębski adwokat, partner w kancelarii Obrębski Adwokaci i Radcowie podkreśla, że podział lokalu jest złożoną i kosztową procedurą. Wymaga to przeprowadzenia prac budowlanych, które doprowadzą do powstania nowego samodzielnego lokalu w rozumieniu odpowiedniej ustawy. Konieczne jest też uzyskanie aktu notarialnego. 

W Chełmnie ruszyło zbieranie wniosków na zakup taniego węgla. Czy wystarczy go dla wszystkich?Dodatek węglowy nie dla ciebie, jeśli kupiłeś węgiel w cenie gwarantowanej

Dodatek węglowy. Do kiedy można składać wnioski? 

W czwartek ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała też, że do jej resortu wpłynęły wnioski w sprawie dodatku węglowego od wszystkich wojewodów. Na konferencji prasowej poinformowała, że pieniądze dziś i jutro trafią do wojewodów, którzy przekażą środki do gmin.

"Wszystkie gminy poskładały takie wnioski. Przypomnę, że czas na składanie wniosków jest do 30 listopada. Są jeszcze obywatele, gospodarstwa domowe, które takich wniosków nie złożyły, mają jeszcze czas na złożenie. Na dzisiaj mamy 30 dni na wypłatę wniosku, chyba że gmina i gminy nam sygnalizują potrzebę dodatkowej weryfikacji - tam gdzie są wątpliwości przewidziany ustawą jest dłuższy termin weryfikacji - do 60 dni" - wyjaśniła minister.

Anna Moskwa dodała, że gminy deklarują wypłatę środków na bieżąco. Dodatek węglowy to wsparcie w wysokości trzech tysięcy złotych dla gospodarstw domowych, których głównym źródłem ogrzewania jest węgiel. Nie ma tu kryterium dochodowego.

Więcej o: