Baltic Pipe - otwarcie już we wtorek. Ekspert o "najczarniejszym scenariuszu" na zimę. Dotyczy przemysłu

Baltic Pipe ruszy 1 października, a już 27 września gazociąg będzie miał swoje uroczyste otwarcie. Prawdopodobnie pojawi się na nim m.in. Piotr Naimski, który według ustaleń Gazeta.pl chciał ominąć uroczystość. Ekspert energetyczny Wojciech Jakóbik z kolei zauważa, że kontrakty z Norwegami podpisano w momencie, gdy "gaz jest najdroższy", ale uspokaja o bezpieczeństwo tego surowca zimą.

W tym tygodniu 1 października ruszy Baltic Pipe. Rurociąg łączy polski i duński system przesyłu gazu, dzięki czemu do naszego kraju trafi gaz z szelfu norweskiego. Pełną przepustowość ma osiągnąć na początku 2023 roku. 

Zobacz wideo Podatek od zysków nadmiarowych spółek energetycznych to dobry pomysł? Wybierz serwis

Baltic Pipe zostanie uruchomiony już w przyszłym tygodniu

- Z informacji PGNIG wynika, że spółka zapełni gazociąg do około 6 miliardów metrów sześciennych, więc Baltic Pipe nie będzie ani pusty, ani pełny - mówi Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl w rozmowie z portalem TVN 24 BiS

PGNiG i Grupa Equinor z Norwegii podpisały w piątek kontrakty na dostawy surowca do gazociągu. Chodzi o umowy kupna-sprzedaży gazu ziemnego wydobywanego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Łączny wolumen podpisanych kontraktów to 2,4 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie przez 10 lat. 

Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Baltic Pipe. Kontrakty podpisano za późno?

- Kontrakty na dostawę LNG, które są teraz w wielu przypadkach pewnie najtańszą z możliwych ofert, zostały zawarte w 2018 roku. Już wtedy byliśmy na etapie przygotowań do budowy Baltic Pipe i było wiadomo, że potrzebujemy gazu z tego kierunku, ale nie podpisywaliśmy umów. Być może była to taktyka negocjacyjna. Podpisujemy umowę z Equinorem, teraz gdy gaz jest rekordowo drogi - tłumaczył Jakóbik. 

W rozmowie z TVN-em przyznał, że Polska ze względu na otrzymywane dostawy gazu przez terminal LNG, a także zapełnione magazyny, nie powinna doświadczyć niedoborów tego surowca w sezonie grzewczym. Ekspert przewiduje, że - w najczarniejszym scenariuszu - jeśli rzeczywiście dojdzie do ograniczenia zużycia, to ograniczenia obejmą tylko przemysł - tak jak ma to miejsce w niektórych krajach Europy Zachodniej.

Baltic Pipe - we wtorek uroczyste otwarcie

Uroczystość oddania do użytku gazociągu odbędzie się we wtorek - 27 września - wezmą w niej udział między innymi premierzy Polski, Danii i Norwegii. Gazeta.pl ustaliła, że początkowo Piotr Naimski nie chciał przyjść na otwarcie gazociągu Baltic Pipe. To on był największym orędownikiem budowy Baltic Pipe i to on odpowiadał za jego budowę jako sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.  

20 lipca 2022 r. został jednak odwołany z tego stanowiska. Dlatego politycy PiS, w tym ministerka klimatu Anna Moskwa, musieli go długo przekonywać, żeby pojawił się na uroczystości. W końcu brak "ojca" tego projektu mógłby wpłynąć negatywnie na wizerunek inwestycji. 

Więcej o: