Podczas wtorkowej konferencji Mateusz Morawiecki powiedział, że maksymalna stawka za prąd dla odbiorców wrażliwych oraz dla średnich i małych przedsiębiorstw od 1 grudnia 2022 r. do końca 2023 roku będzie wynosić 785 zł za MWh.
Do podmiotów wrażliwych rząd będzie zaliczał m.in.:
Do 30 listopada podmioty wrażliwe będą musiały złożyć u dostawcy prądu oświadczenie, że znajdują się w tej grupie.
Minister rozwoju Waldemar Buda poinformował, że maksymalna stawka (czyli 785 zł za MWh), jakiej dostawcy prądu będą mogli żądać, będzie się odnosiła do 90 proc. energii zużytej w okresie od 1 grudnia 2020 r. do 31 grudnia 2021 r.
Stawka będzie dotyczyła wszystkich przedsiębiorstw, a także zawartych już umów na dostawę energii. Od 1 stycznia stawki zostaną automatycznie ograniczone do ustalonego limitu ceny za energię.
Rząd wprowadza też mechanizm gwarancji ceny energii dla gospodarstw domowych w 2023 roku na tegorocznym poziomie. Brak wzrostu cen będzie obowiązywać do poniższych limitów:
Po przekroczeniu limitów cena energii nie będzie mogła być wyższa niż 693 zł za MWh.
Ministerka Anna Moskwa poinformowała z kolei, że "w ustawie przewidziano też wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw obrotu, gdzie podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę rekompensat będzie Zarządca Rozliczeń S.A.".
Ponadto rząd chce wprowadzić mechanizm ograniczający przychody niektórych wytwórców energii elektrycznej i przedsiębiorstw obrotu.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
"Dla wytwórców energii elektrycznej wykorzystujących do wytwarzania energii elektrycznej: energię wiatru, energię promieniowania słonecznego, energię geotermalną, hydroenergię, biomasę, biogaz, biogaz rolniczy oraz biopłyny, z wyjątkiem biometanu, odpady, węgiel brunatny, paliwa ciekłe, węgiel kamienny, paliwa gazowe, a także dla przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną, nakłada się obowiązek przekazania kwoty wpłaty, będącej nadmiarowym przychodem, zgodnie z przyjętym w ustawie sposobem obliczania" - podano w projekcie ustawy.
Wśród rozwiązań pozwalających na obniżenie cen prądu wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin wymienił między innymi zniesienie tzw. obligu giełdowego, który pozwalał zabezpieczać rynek energii w czasach pokoju, a w ostatnim czasie powodował niekontrolowany wzrost kosztów energii.
Zmieniliśmy rozporządzenie o rynku bilansującym, które spowodowało, że cena energii elektrycznej nie była już ustalana na podstawie ceny wytworzenia energii z najdroższego surowca. Tym surowcem jest w tej chwili gaz
- wyjaśnił wicepremier Jacek Sasin.
Stwierdził również, że dzięki przemyślanym decyzjom Polska zbudowała niezależność na rynku gazowym. Pozwala to na nieuleganie gazowemu szantażowi ze strony Rosji.