Jacek Sasin zobowiązał 23 największe spółki państwowe o istotnym znaczeniu dla gospodarki do podjęcia natychmiastowych działań w celu wszczęcia procedury rozszerzonego poświadczenia bezpieczeństwa osobowego w zakresie dostępu do informacji niejawnych o klauzuli "tajne" - ustaliło Radio ZET.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że dostępu do informacji o klauzuli "tajne" nie posiadał dotąd prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Od roku bowiem, jak twierdzi na podstawie przecieków Radio Zet, ABW próbuje dokończyć postępowanie sprawdzające wobec prezesa czołowej polskiej firmy paliwowej. Obajtek rzekomo wciąż nie przekazał wszystkich informacji dotyczących "stanu jego zdrowia i sytuacji majątkowej".
Sasin chce, by szefowie państwowych spółek poznali tajne informacje
Szef Ministerstwa Aktywów Państwowych w swoim piśmie, które do prezesów spółek trafiło 20 października, powołuje się na "dynamicznie zmieniającą się sytuację w najbliższym otoczeniu Polski".
Zachodzi konieczność posiadania przez Państwa jak największego spektrum wiedzy na tematy związane z szeroko rozumianym bezpieczeństwem państwa
- czytamy w piśmie, do którego dotarło Radio Zet. "Oczekuję, że ankiety bezpieczeństwa osobowego zostaną złożone przez Państwa najpóźniej do 31 października 2022 roku" - kończy swoje pismo Sasin.
Obajtek bez pełnej weryfikacji ABW?
We wrześniu ubiegłego roku media donosiły, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie może się doprosić, by prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przeszedł odpowiednią weryfikację i uzyskał dostęp do informacji niejawnych o klauzuli "tajne" i "ściśle tajne".
O sprawie jako pierwsi donosili dziennikarze Radia Zet. "Aby starać się o dostęp do informacji tajnych i ściśle tajnych, Obajtek musiałby wypełnić ankietę bezpieczeństwa w części dotyczącej jego stanu zdrowia i sytuacji majątkowej. Informacje te byłyby później szczegółowo zweryfikowane przez ABW w poszerzonym postępowaniu kontrolnym, w którym bada się między innymi konta bankowe i stan majątku. Uzyskując kilka lat temu certyfikat dostępu do materiałów poufnych, nie musiał wypełniać pełnej ankiety" - pisali.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
