Sasin: Były czasy prosperity, są czasy kryzysu. "Chcemy uniknąć ograniczenia polityki społecznej"

Jacek Sasin stwierdził, że rząd chce uniknąć cięć w polityce socjalnej i wydatkach na zbrojenia. "Cały pozostały obszar będzie musiał zostać przejrzany pod kątem bardzo dobrego gospodarowania pieniędzmi" - powiedział w wywiadzie dla "Sieci".

Jacek Sasin, szef Ministerstwa Aktywów Państwowych, w obszernym wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Sieci" przyznał, że sytuacja gospodarcza się pogorszyła. Wyraźnie zastrzegł jednak, że ewentualne cięcia nie powinny dotyczyć dwóch obszarów. 

Zobacz wideo Piszczatowska: W Europie nie ma ani jednego projektu atomowego, który zostałby zrealizowany w budżecie i na czas

Jacek Sasin: Cięcia możliwe. Ale nie na socjal i zbrojenia

Polityk PiS odpowiedział na pytanie o ograniczenie wydatków. 

Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu. Chcemy uniknąć ograniczenia naszej polityki społecznej, która jest naszą dumą i której będziemy bronić do końca

- powiedział szef MAP.

Stwierdził też, że rząd będzie chciał obronić przed cięciami program zbrojeniowy "kluczowy dla naszego szeroko rozumianego bezpieczeństwa". 

Cały pozostały obszar będzie musiał zostać przejrzany pod kątem bardzo dobrego gospodarowania pieniędzmi, wydawania tyle, ile jest konieczne. A pewne wydatki być może trzeba będzie zawiesić na określony czas

- podkreślił Jacek Sasin. 

Co z pieniędzmi z KPO? "Najłatwiej zdobyć te pieniądze, dając trzecią kadencję PiS"

Szef resortu aktywów państwowych został też spytany o problemy z uzyskaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy. Premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wniosek o wypłatę pieniędzy zostanie złożony do końca października. Tak się jednak nie stało. 

Sasin twierdzi jednak, że PiS jest w stanie uzyskać unijne transfery. - Najłatwiej zdobyć te pieniądze, dając trzecią kadencję PiS. Jeśli Komisja Europejska zobaczy, że Polaków nie da się tak łatwo zastraszyć, że ten szantaż nie działa, to przyjdzie refleksja, że to nie ma sensu, bo to rozsadza całą Unię - stwierdził minister. 

Wiceszef MSZ zapowiada "kontynuowanie rozmów w sprawie KPO"

Do kwestii środków z Planu odniósł się w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Zapewnił na antenie Polskiego Radia, że Polska będzie kontynuowała rozmowy z Komisją Europejską w sprawie uzyskania pieniędzy z KPO. W Programie 1. Polskiego Radia polityk poinformował, że w tej sprawie do Brukseli leci w tym tygodniu wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk.

Przydacz zapewnił też, że wiceminister Szynkowski vel Sęk będzie starał się odpowiadać na zarzuty Brukseli w sprawie praworządności, jeżeli nie będą one miały natury politycznej. "No jeżeli ktoś z Brukseli chce wpływać na życie polityczne w danym kraju, to rzeczywiście taki dialog byłby trudny" - tłumaczył. 

Miliardy dla Polski w zawieszeniu. Bezzwrotne dotacje i niskooprocentowane pożyczki

Polska z Funduszu Odbudowy ma otrzymać prawie 24 miliardy euro dotacji i 11,5 miliarda euro pożyczek. Na początku czerwca Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy, co było konieczne do uruchomienia unijnych środków. Pieniądze nie zostały jeszcze nam wypłacone. Komisja twierdzi, że polski rząd nie wywiązał się ze zobowiązań dotyczących między innymi praworządności.

W piątek rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że na polecenie premiera minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda złoży niedługo wniosek do Komisji Europejskiej o wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: