Deweloperzy przyłączyli się do Black Friday i ścigają się na oferty. Darmowy notariusz, niższe umowy

Black Friday również na rynku nieruchomości. Brzmi absurdalnie? A jednak to prawda. Kryzys zaczyna powoli pukać do branży, a deweloperzy zaczynają szukać różnych posobów na dotarcie do potencjalnych klientów. Obniżki na nowe umowy, darmowy akt notarialny czy darmowa konsultacja z projektantem wnętrz - pomysłów na przyciągnięcie klientów jest wiele.

- Nie pamiętam, by kiedykolwiek deweloperzy tak mocno angażowali się w Black Friday. Wcześniej po prostu nie musieli tego robić. Niektórym firmom ciężko przestawić się w myśleniu, że teraz trzeba zawalczyć o klientów. Wcześniej wystarczyło wbić łopatę w ziemię i mieszkania już się sprzedawały, a teraz trzeba szykować promocje, kokietować, pokazać zalety swojej nieruchomości - mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości z kancelarii Król i Partnerzy. 

Zobacz wideo Mieszkanie prawem, nie towarem. Co na to Konstytucja? [Next Station]

Rynek nieruchomości wprowadza promocje

"Gwałtowne spadki sprzedaży (wynoszące 50-60 proc. w skali roku) wymuszają na deweloperach konieczność podjęcia działań, które mają przyciągnąć osoby zainteresowane zakupem mieszkania (których liczba istotnie spadła) do ich projektów" - pisze w swoim "Monitoringu akcji promocyjnych" za III kwartał br. firma analityczna REDNET Consulting.

W analizie można także wyczytać, że jeszcze przed Black Friday dało się zaobserwować, że dla co trzeciej inwestycji deweloperzy przygotowali przynajmniej jedną akcję promocyjną.   

Black Friday u deweloperów

Black Friday jeszcze spotęgował to zjawisko. Oferty przygotowali zarówno najwięksi deweloperzy, jak i małe firmy - wszystko po to, by przyciągnąć do siebie jak najwięcej klientów. Wręcz prześcigają w promocjach.

- Podstawowe kryterium to cena. Na Black Friday pojawiają się upusty nawet rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, jeżeli umowa zakupu zostanie podpisana np. w konkretnym dniu czy konkretnym tygodniu. Inne opcje to np. darmowa obsługa notarialna, darmowy doradca wystroju wnętrz czy nawet bony do sklepów budowlanych - mówi Mirosław Król. 

Analitycy REDNET Consulting także zwracali uwagę, że akcje promocyjne deweloperów nie zawsze są związane z ceną mieszkania. Zaliczane są do nich także np. organizacja dnia otwartego, przejęcie na siebie przez dewelopera kosztów notarialnych czy karty podarunkowe do partnerów. Z reguły jednak najczęściej oferowane są promocje cenowe (23,6 proc.), notarialna gwarancja ceny (11,5 proc.), harmonogram płatności (tj. płatność np. 80-90 proc. kwoty dopiero przy odbiorze kluczy; 10,7 proc.) czy miejsce postojowe (gratis lub w promocyjnej cenie; 9,1 proc.). 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Czy Black Friday w nieruchomościach ma sens?

Niektórzy informacje o promocjach z okazji Black Friday przesyłają swoim potencjalnym klientom nawet SMS-em. Promocje różnią się jednak w zależności od miasta, lokalizacji, standardu inwestycji i tego, jakie jest jej zaawansowanie. Na ten moment trudno też przewidywać ich skuteczność.  

- Trudno ocenić czy promocje i obniżki cen przyciągną klientów planujących zakupy mieszkania. To nie jest bluzka czy książka. Sprzedając mieszkanie, nie wystarczy powiedzieć: Promocja -10 proc., by przyciągnąć ludzi. Sam jestem ciekawy wyników tego eksperymentu marketingowego - mówi ekspert z kancelarii Król i Partnerzy. 

Mirosław Król podkreśla jednak, że nawet jeżeli klienci nie zdecydują się na zakup od razu, to takie zrywy marketingowe jak trwający Black Friday mogą opłacić się w dłuższej perspektywie, gdyż są dobrą okazją do prezentacji oferty czy budowania relacji z klientami. 

Więcej o: