Sasin broni umowy z Saudi Aramco: Rozpętywanie awantur. Szczegółów nie zdradza, bo to "tajemnica"

Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych, odparł wszelkie zarzuty dotyczące umowy pomiędzy Orlenem a Saudi Aramco. Stwierdził, że kontrakt został przeprowadzony zgodnie z prawem, a utrata kontroli nad Rafinerią Gdańską Polsce nie grozi. - Rozpętywanie awantur wokół transakcji gospodarczych nie służy temu, aby inwestorzy w Polsce chcieli inwestować - powiedział.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapewnił w Polsat News, że kontrola nad Rafinerią Gdańską jest całkowicie zabezpieczona ustawą o ochronie niektórych inwestycji, która obowiązuje od kilku lat.

Zobacz wideo Krzysztof Łapiński gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl (21.12)

Państwo straci kontrolę nad Rafinerią Gdańską? "Kontrola zabezpieczona"

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, odniósł się do zarzutów opozycji i części mediów dotyczących umowy z Saudi Aramco. W jej wyniku globalny gigant na rynku paliwowym przejmie cześć udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Zdaniem niektórych polski rząd de facto straci jednak kontrolę nad spółką. Szef ministerstwa aktywów państwowych zapewnia, że obawy są na wyrost.

Kontrola nad Rafinerią jest całkowicie zabezpieczona ustawą o ochronie niektórych inwestycji, która obowiązuje od kilku lat

- zapewnił szef MAP.

Inne zarzuty, o których pisała m.in. "Gazeta Wyborcza", dotyczą pominięcia specjalnego komitetu, który działa przy szefie rządu.

- Udziały w Lotosie zostały sprzedane według innej procedury - wyjaśnił Sasin. - Została zawarta umowa między Saudi Aramco a Orlenem, który realizował środki zaradcze, jakie zostały wskazane przez Komisję Europejską. Chcę tutaj powiedzieć, że sprzedaż części udziałów nie w Lotosie, tylko w Rafinerii Gdańskiej, nie nastąpiła dlatego, że takie było widzimisię prezesa Obajtka czy kogoś z rządu, tylko dlatego, że była realizacją środków zaradczych, jakie wskazała Komisja Europejska - dodał.

Premier Morawiecki w Porcie Gdańsk przekonywał, że sprowadzany węgiel jest 'wysokiej jakości'Rząd obiecywał miliony ton węgla. Przyznaje: Samorządy odebrały 90 tys.

Jacek Sasin: Niech NIK bada, mam nadzieję, że Saudi Aramco się nie wycofa

Sasin pytany o szczegóły umowy stwierdził, że ta jest objęta tajemnicą przedsiębiorstw i nie może zdradzić szczegółów. - Nie mam żadnych podstaw, aby twierdzić, że w tej sytuacji interes SP nie został należycie zabezpieczony. Niech NIK to sprawdza, nie mamy w tej sprawie nic do ukrycia - powiedział. Wyraził też nadzieję, że Saudi Aramco nie wycofa się z transakcji.

Współpraca z Saudi Aramco jest dla nas jako dla kraju bardzo ważna i bardzo korzystna - powiedział.

- Rozpętywanie awantur wokół transakcji gospodarczych nie służy temu, aby inwestorzy w Polsce chcieli inwestować, aby chcieli tutaj lokować swoje pieniądze, bo mogą się obawiać, że każda transakcja, której w Polsce dokonają, może się spotkać z takimi atakami jak w tym przypadku - dodał.

Skutki katastrofy ekologicznej na OdrzeCzy rząd zatrzyma katastrofę na Odrze? "Myślą tylko o kampanii"

Więcej o: