Z posesji Andrew Tate'a zabrano w sobotę m.in. auta marki Rolls-Royce, BMW i Mercedes-Benz. Jak informuje agencja Reuters, zostały przetransportowane do magazynu.
Działania mają związek ze śledztwem dotyczącym zarzutów postawionych byłemu sportowcowi.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Konfiskata aut ma zapobiec ewentualnemu ukrywaniu majątku i pomóc w wypłacie odszkodowań pokrzywdzonym, jeśli sąd potwierdzi ostatecznie, że Tate dopuścił się przestępstw.
36-letni były kick-bokser Andrew Tate w grudniu został zatrzymany wraz ze swoim bratem oraz dwiema obywatelkami Rumunii pod zarzutem gwałtu, handlu ludźmi i działalności w grupie przestępczej. Mężczyźni zaprzeczają zarzutom.
Pod koniec grudnia Tate i trzy pozostałe osoby zostali aresztowani na 30 dni. Kilka dni temu rumuński sąd odrzucił zażalenie byłego sportowca na decyzję o areszcie.
Z ustaleń tamtejszych śledczych wynika, że Andrew Tate i jego brat mieli zmuszać kobiety do brania udziału w tworzeniu materiałów pornograficznych. Do tej pory zidentyfikowano sześć osób, które mogły paść ofiarą takich działań.