Po wybuchu wojny na pełną skalę za naszą wschodnią granicą wielu Polaków głośno zapowiadało, że przestanie robić zakupy w sklepach sieci, które nie zawiesiły działalności w Rosji. Bojkot konsumencki miał objąć m.in. Auchan, Leroy Merlin i Decathlon. PanParagon, aplikacja, która informuje o promocjach, ale też przechowuje paragony konsumentów, dokonała podsumowania tych zapowiedzi i działań z okresu ostatnich 12 miesięcy.
Bojkot marek nie zadziałał
Sprawdzony został okres od 19 lutego 2022 do 11 lutego 2023, a dokładniej wszystkie soboty zeszłego roku, ponieważ wtedy Polacy najczęściej robią zakupy. Efekty tych analiz przesłano portalowi dlahandlu.
Większość polskich konsumentów przystąpiła do bojkotu, ale tylko przez krótki czas i tylko dwóch sieci handlowych: Auchan oraz Decathlon
- wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon w rozmowie z dlahandlu.
Sprzedaż w Auchan i Decathlonie zmalała, ale nieznacznie
Ten krótki czas to zaledwie kilka tygodni począwszy od 19 marca 2022 roku. Polacy ograniczyli zakupy w Decathlonie na jedynie ok. 3 tygodnie. - Nawoływanie do zaprzestania zakupów w tej sieci miało miejsce wiosną, kiedy to popyt na rzeczy sportowe i turystyczne wzrasta. Na tej podstawie można potwierdzić, że wzmożone działania bojkotujące sieć Decathlon faktycznie miały miejsce - tłumaczy Antonina Grzelak.
W pozostałych miesiącach widać bowiem sezonową popularność marki. Eksperci wskazują też na unikalny asortyment sklepów, który ciężko zastąpić.
Z kolei w Auchan mniejsza aktywność zakupowa trwała nieco dłużej, bo około 5 tygodni. W pierwszej fazie bojkotu zmalała ona nawet o około połowę w porównaniu do dni poprzedzających wybuch wojny, ale z drugiej strony 21 stycznia i 11 lutego w sklepach tej marki zrobiono więcej zakupów niż przed wojną w Ukrainie. Z danych wynika, że tak naprawdę już w czerwcu Polacy wrócili do zakupów w Auchan. - Polacy szukają oszczędności już w każdej sferze życia, a sieć sklepów Auchan może kusić preferencyjnymi cenami - tłumaczyła Grzelak.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Leroy Merlin nie odczuło bojkotu
Natomiast w Leroy Merlin nie zauważano bojkotu. Sprzedaż przez cały rok była wyrównana. - Spore znaczenie ma specyfika branży, na której może zyskiwać Leroy Merlin. Kryzys skutecznie ogranicza dostępność wielu produktów budowlanych i z tego powodu polscy konsumenci mogą zwracać mniejszą uwagę na to, czy dana sieć znajduje się na tzw. liście wstydu - wyjaśnia przedstawicielka aplikacji PanParagon.
