E-zwolnienia pod lupą. ZUS sprawdzi, czy nie są po prostu sprzedawane

ZUS przeprowadzi kontrole w podmiotach, które zajmują się głównie wystawianiem e-recept i e-zwolnień. Wśród nich są m.in. Telmedicin i Biostat. Zakład obawia się, że część z nich może po prostu sprzedawać zwolnienia. Takie obawy ma również część polityków - opisuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Zwolnienie lekarskie w internecie można kupić za ok. 100 złotych. Wystarczy podać dowolną przyczynę zwolnienia - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Wiele portali oferuje konsultacje online polegające na wypełnieniu formularza z objawami, a następnie lekarze wystawiają zwolnienie na wybrane dni.  

Zobacz wideo Trzy do pięciu dni niedyspozycji chorobowej? NIL tłumaczy, o co chodzi w ich pomyśle

Zwolnienia lekarskie online pod kontrolą ZUS

Działające w ten sposób podmioty będzie chciał skontrolować ZUS. "Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że ZUS przeprowadzi kontrolę w 23 placówkach, gdzie wystawia się ponadprzeciętną liczbę zwolnień lekarskich. Wśród nich są popularne w branży e-zdrowia - Telmedicin i Biostat.  

Wystawienie recept czy zwolnień jedynie na podstawie internetowego formularza potępiła m.in. Naczelna Izba Lekarska. Również politycy rozważają ustawowe ograniczenie takich praktyk. Gotowych pomysłów jednak brak. Również dlatego, że nie ma wśród nich jednomyślności. Część z nich uważa, że to problem, który powinni rozwiązać lekarze.

W rozmowie z "Dziennikiem Gazeta Prawna" Janusz Cieszyński, były wiceminister zdrowia mówił, że problemu by nie było, gdyby nie było lekarzy sprzedających swoje podpisy za pieniądze. "Trwają prace nad tym, żeby ograniczyć listę leków wydawanych w taki sposób. Tego chcą zarówno resort zdrowia, jak i izby lekarskie. Z takim podejściem nie zgadzają się jednak wszyscy przedstawiciele rządu - część z nich uważa, że środowisko medyczne powinno oczyścić się samo" - czytamy w dzienniku. 

Więcej informacji z kraju i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

ZUS zwiększa kontrolę zwolnień lekarskich

Równolegle do kontroli w podejrzanych placówkach, ZUS zapowiedział, że zwiększy liczbę kontroli zwolnień lekarskich. Przed pandemią przeprowadzał roczne średnio 550 tys. kontroli. Przez COVID liczba ta znacząco spadła, ale powoli zaczyna rosnąć. W 2021 r. odbyło się 353 tys. kontroli, a w ubiegłym roku 430 tys. (21,7 proc. więcej niż rok wcześniej). ZUS szacuje, że w 2023 roku będzie to znów ponad 500 tys.  

Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS w rozmowie z Business Insiderem mówił, że "kontroli podlegają przede wszystkim osoby, które często korzystają z kolejnych krótkotrwałych zwolnień lekarskich od różnych lekarzy". Paradoksalnie elektroniczne zwolnienie lekarskie ułatwiło prace nie tylko lekarzom i pacjentom, ale również kontrolerom. 

*** 

Fragmentów Studia Biznes można słuchać także w wersji audio na dużych platformach streamingowych, m.in. tu:

Więcej o: