Pierwsza fabryka Wrigley w Niemczech powstała w 1925 roku. Marka od tego czasu niemal całkowicie zdominowała tamtejszy rynek gum do żucia. Niemal 100 lat później firma podjęła decyzję, by zrezygnować ze sprzedaży pasków i minipasków.
Mars Incorporated, które wykupiło Wrigley w 2008 roku za 25 mld dolarów, produkcję gum w listkach i minilistkach wstrzymało już pod koniec ubiegłego roku. Obecnie wyprzedawane są zapasy produktu. Producent nie rezygnuje całkowicie z produkcji gumy, kładzie jednak nacisk na drażetki.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Producent tłumaczy, że ma to związek ze spadająca sprzedażą - informuje sol.de. W 2016 roku guma w listkach Wrigley odpowiadała za 9,3 proc. rynku. Trzy lata później udział spadł do 6,6 proc.
Wrigley wciąż jednak ma niemal monopol na sprzedaż gum w Niemczech. Najpopularniejsze warianty to Wrigley's Spearmint, Wrigley's Airwaves, Wrigley's Extra i Orbit. Marka ma u naszych sąsiadów niemal kultowy status, który przyniosły jej m.in. reklamy z lat 80. i 90.
Sol.de ostrzega też miłośników gumy w listkach, by zrobili zapasy. Portal przypomniał, że gdy Pepsico ogłosiło niedawno wycofanie soku Punica, to butelki z napojem były sprzedawane w internecie za 50-krotność ceny detalicznej.
Oprócz spadku sprzedaży gum w listkach Mars Incorporated musi radzić sobie z problemem w sieci Edeka, która ma około 30 proc. udziału w rynku. Wstrzymano do niej dostawy, po tym, jak sklepy nie zgodziły się na nową propozycję cenową od dostawcy. Negocjacje trwają od wielu miesięcy i na razie nie przyniosły rozstrzygnięcia.