Ponad 5,7 mln zł - tyle wynosi kara wymierzona przez prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego bankowi Deutsche Bank Polska za - jak wyjaśnia Urząd - niedopuszczalne jednostronne zmiany postanowień abuzywnych w wykonywanych umowach. O co chodzi?
Historia sięga 2019 r. Wówczas w UOKiK toczyło się postępowanie administracyjne dotyczące tego, że zapisy w umowach dotyczące wysokości opłat za zaświadczenia o historii spłaty kredytów lub pożyczek hipotecznych w Deutsche Bank Polska są niedozwolone. Ostatecznie abuzywność tych postanowień została stwierdzona w decyzji przez Prezesa UOKiK w sierpniu 2020 r. Problem w tym, że - jak relacjonuje UOKiK - Deutsche Bank zamiast przestać stosować kwestionowane postanowienia, we wrześniu 2019 r. rozesłał do konsumentów informację odnośnie jednostronnej zmiany tych klauzul.
Za to właśnie działanie bank został ukarany i musi poinformować konsumentów o przysługującym im prawie do rekompensaty
- informuje UOKiK i wyjaśnia, że przedsiębiorcy nie mogą jednostronnie zmieniać niedozwolonych postanowień.
UOKiK tłumaczy, że dokumenty dotyczące m.in. historii spłaty zobowiązania lub naliczonych odsetek są potrzebne osobom, które na drodze sądowej zamierzają dochodzić np. unieważnienia umowy czy zwrotu niezasadnie naliczonych rat.
Na ich podstawie możliwe jest określenie żądanej od banku sumy. Jest to szczególnie istotne dla konsumentów, którzy mają zawarte umowy o kredyt hipoteczny denominowany do franka szwajcarskiego. Po narzuceniu przez Deutsche Bank Polska nowych postanowień, w miejsce tych abuzywnych, do UOKiK zaczęły wpływały liczne skargi na opłaty za wydawanie zaświadczeń. Zgodnie z nimi, za zestaw dokumentów najczęściej wnioskowanych przez konsumentów bank pobierał kwoty rzędu 795–905 zł. Maksymalnie, jeśli konsument potrzebowałby wszystkich zaświadczeń za ponad 10-letni okres kredytowania, musiałby uiścić na rzecz banku nawet 1845 zł
- informuje UOKiK. Zauważa tymczasem, że zgodnie z obowiązującą zasadą niewiążącego charakteru postanowień abuzywnych, bank nie powinien pobierać za nie żadnej opłaty. Nie ma też prawa w miejsce postanowień abuzywnych wprowadzać jednostronnie narzuconych nowych zapisów, w tym nowej wysokości opłat. Jeśli bank chce wprowadził zmianę w umowie (m.in. wprowadził nową klauzulę w miejsce abuzywnej), to powinien zrobić to w formie dobrowolnego aneksu podpisanego przez obie strony.
Poza karą w wysokości 5,7 mln zł, Deutsche Bank będzie też musiał poinformował kredytobiorców o możliwości uzyskania zwrotu kosztów zaświadczeń.
Co ważne, decyzja UOKiK jest nieprawomocna, więc - przynajmniej na razie - niewiążąca. Deutsche Bank Polska ma prawo odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i już poinformował, że z niego skorzysta.
Deutsche Bank Polska S.A. informuje, iż nie zgadza się z Decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Decyzja jest nieprawomocna i Bank zamierza złożyć odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
- poinformowała nas Katarzyna Terej, rzeczniczka prasowa banku.
***
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci