Heathrow będzie strajkować. Znamy daty. Zbiegają się z koronacją Karola III

Pracownicy londyńskiego lotniska Heathrow zapowiedzieli kolejne strajki. Na stanowiskach pracy nie pojawia się łącznie przez osiem dni, w trzech turach. Podano już daty, które zgrywają się z koronacją Karola III.

Problemów branży lotniczej ciąg dalszy. W Wielkiej Brytanii pracownicy lotnisk wciąż walczą o podwyżki. Kolejne strajki zapowiedzieli pracownicy Heathrow, o czym poinformował związek zawodowy Unite - podaje BBC. Ponadto na początku maja na ulice ma wyjść ponad 1 tys. pracowników brytyjskiego biura paszportowego, którzy tym samym dołącza do 2 tys. inspektorów paszportowych, którzy strajkują od początku kwietnia. 

Heathrow będzie protestować przez osiem dni

W czasie Wielkanocy 1400 pracowników kontroli bezpieczeństwa terminalu 5 protestowało na Heathrow. Wówczas British Airways odwołało 300 lotów. Teraz ta sama grupa zapowiedziała kolejne strajki w dniach 4-6, 9-10 oraz 25-27 maja. Łącznie w maju odejdą więc od stanowisk pracy na osiem dni. Heathrow podaje, że inni członkowie załogi głosowali przeciwko strajkowi - podaje "The Guardian".

Związek Unite twierdzi, że strajki spowodują "nieuniknione zakłócenia i opóźnienia". Szczególnie że Wielka Brytana spodziewa się zwiększonego ruchu lotniczego w związku z koronacją Karola III, która odbędzie się w sobotę 6 maja. Uroczystości zaplanowano też na kolejne dni, więc osoby, które zdecydują się wylecieć dopiero we wtorek lub środę będą miały problemy z drugą turą strajku. Heahtrow utrzymuje jednak, że jeśli udało im się zachować płynność lotów podczas poprzedniego protestu, który trwał 10 dni, tym razem też podołają zadaniu. 

Port lotniczy poinformował, że zaproponował protestującym 10 proc. podwyżki, licząc od stycznia. Ponadto pracownicy kontroli bezpieczeństwa mieliby otrzymać jednorazowe świadczenie w wysokości 1150 funtów. Lotnisko twierdzi jednak, że związek odmawia przedstawienia propozycji pracownikom.