Zapłon na PKN Orlen w Płocku. Są ranni. Niedawno w tym samym miejscu doszło do śmiertelnego wypadku

Na terenie PKN Orlen w Płocku doszło do chwilowego zapłonu. W wyniku zdarzenia dwóch pracowników zostało rannych. W tym samym miejscu niedawno miał miejsce inny wypadek, który dla 39-letniego mężczyzny skończył się tragicznie.

W piątek 28 kwietnia miał miejsce wypadek na terenie PKN Orlen w Płocku. W jego wyniku dwóch pracowników zostało rannych. Zdarzenie było spowodowane chwilowym zapłonem. Interwencja straży pożarnej była natychmiastowa.

Zobacz wideo Co wpływa na ceny paliw na stacjach Orlenu?

Płock. Wypadek na terenie PKN Orlen. Dwóch pracowników zostało rannych

Jak poinformował Portal Płock, około południa na terenie znajdującym się w pobliżu jednej z pochodni kompleksu produkcyjnego, doszło do zapłonu. Niebezpieczne zdarzenie trwało tylko chwilę ze względu na natychmiastową reakcję Zakładowej Straży Pożarnej PKN Orlen. Służby opanowały sytuację. W wyniku wypadku dwóch pracowników firmy zewnętrznej doznało obrażeń.

Po udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowani zostali przewiezieni do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Winiarach w Płocku. Tam objęto ich dalszą opieką medyczną. Według nieoficjalnych doniesień pracownicy byli zabezpieczeni. Ich obrażenia mają być kwalifikowane jako niegroźne. Zdaniem biura prasowego koncernu zdarzenie to było "krótkotrwałe i miejscowe". Wszystkie instalacje pracują bez zmian na terenie zakładu.

- Pracodawca oraz Koncern są w kontakcie z rodzinami osób poszkodowanych i udzielą wszelkiego niezbędnego wsparcia - poinformowało biuro prasowe koncernu w rozmowie z Portalem Płock.

Śmiertelny wypadek na terenie zakładu PKN Orlen w Płocku

Jak pisaliśmy, na terenie zakładu PKN Orlen w Płocku doszło do wydarzenia o wiele poważniejszego w skutkach. 12 października 2022 roku wydarzył się tam śmiertelny wypadek. Dwóch pracowników naprawiało samochód ciężarowy na terenie koncernu. W pewnym momencie doszło do uruchomienia mechanizmu zwalniającego blokadę burty pojazdu, która uderzyła 39-latka w głowę. Mężczyzna zmarł na miejscu. 

Więcej o: