Zaczęło się. Czereśnie grozy znów na straganach. Przebiją zeszłoroczne rekordy?

Czereśnie wróciły na stragany. W zeszłym roku ich ceny były rekordowo wysokie - za kilogram płaciło się niekiedy nawet ponad 200 złotych. W tym roku jeszcze takich poziomów nie ma, ale pierwsze sygnały z rynków są jasne - tanio nie będzie.

W zeszłym roku internet obiegło zdjęcie prezentujące wyjątkowo drogie czereśnie. Kilogram wyceniono na aż 260 zł. W tym roku ceny są zdecydowanie niższe, ale internauci i tak piszą o "czereśniach grozy". Otóż na bazarku na Kabatach w Warszawie - jak opisuje "Fakt" - za kilogram czereśni należy zapłacić 98 . Odnotujmy jednak, że wygórowaną cenę ma rekompensować ich smak. Sprzedawca umieścił bowiem informacje, że są to czereśnie "bardzo słodkie".  

Zobacz wideo Kto jest winny inflacji? Paweł Borys: Są cztery czynniki

Ceny czereśni znowu będą rekordowe?

Na cenę czereśni wpływa dużo różnych czynników. Sadownicy - w rozmowie z Onetem - tłumaczą, że chodzi np. o wysokie koszty sadzonek, nawodnienia i zabezpieczenia drzew, a także opłacenia pracowników. - Ceny niektórych owoców takie muszą być. I trzeba się z tym pogodzić - mówią. Branżowy portal maszyny-rolnicze-traktory.pl przytacza z kolei opinie specjalistów, którzy przewidują, że ceny czereśni mogą w tym sezonie nawet wzrosnąć, względem ubiegłego roku. Wpływ na to mogą mieć sektory handlu detalicznego oraz gastronomicznego, które coraz chętniej wykorzystują czereśnie, jako składnik swoich dań i napojów. Przypomnijmy jednak, że generalnie ceny w zeszłym roku były zdecydowanie niższe niż wspomniane 260 zł/kg z początku sezonu. Średnia cena za kilogram owoców - jak podaje portal - w Polsce w 2022 roku wyniosła bowiem około 15-20 złotych. 

RMF FM opisuje jednak, że na razie takich wartości nie ma. Na rynku hurtowym w Broniszach, gdzie udali się dziennikarze rozgłośni, za kilogram hiszpańskich czereśni należało zapłacić 80 zł. Pozytywne jest, że sprzedawca poinformował o spadku cen, ponieważ jeszcze niedawno kosztowały 110 złotych. Na dodatek bardzo dobrze się sprzedawały. - Bardzo dużo poszło tych czereśni, nie spodziewałem się! Cena w ogóle ludzi nie odstrasza, bo jeśli ktoś ma ochotę, to po prostu kupuje - mówił RMF FM, właściciel stanowiska.

Więcej o: