Parady, czy wyższe pensje i emerytury? Zaskakujące odpowiedzi Rosjan w ulicznej sondzie

- Siła militarna jest na pierwszym miejscu - mówi Rosjanka, zapytana podczas sondy ulicznej, czy zamiast parady wojskowej wolałaby dostać większą pensję. - To ważne, abyśmy mogli pokazać, że potrafimy się bronić. Musimy pokazać, że jesteśmy silni - twierdzi kolejna. Sondę przeprowadzoną przez jedną z rosyjskich telewizji zamieścił na Twitterze doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.
Zobacz wideo Kto się boi Komisji ds. Badania Wpływów Rosyjskich? Była prezeska PGNiG: Chodziło o zwykłe porozumienie

Rosjanie podczas sondy ulicznej zostali zapytani, czy parada wojska jest potrzebna, czy raczej zbędna. - Myślę, że potrzebna - powiedziała jedna z mieszkanek. Dziennikarz dopytał, czy nie przeszkadzają jej litery "Z" i "V" na rosyjskich pojazdach (symbole te kojarzone są z inwazją Rosji na Ukrainę). - Te litery to obecna rzeczywistość. Co możemy zrobić? Według mnie organizowanie parady to bycie dumnym z kraju - dodała. - To dobra rzecz. To wychowanie patriotyczne - ocenił mieszkaniec Rosji

Władimir Putin przestraszył się 'huku' podczas obchodów Dnia Zwycięstwa Rosja. Władimir Putin przestraszył się "huku" podczas Dnia Zwycięstwa

Parada, czy wyższe wynagrodzenie? "To jest Rosja, potrzebujemy sprzętu"

Kolejna Rosjanka oceniła, że jej kraj powinien pokazywać swoją potęgę wojskową. - To jest Rosja. Potrzebujemy sprzętu i byłoby miło pokazać nasze samoloty. Myślę, że w zeszłym roku mieliśmy złą pogodę - powiedziała. Dziennikarz zapytał, co według niej jest ważniejsze: potęga militarna, czy standard życia. - Siła militarna jest na pierwszym miejscu - podkreśliła.

Inna obywatelka Rosji, zapytana o kwestię organizowania parady wojskowej, stwierdziła, że właśnie na ten cel pracują Rosjanie. - Płacimy podatki, żeby coś zobaczyć - powiedziała. Zapytana, czy zamiast parady wojskowej wolałaby zobaczyć wyższe pensje i świadczenia, kobieta odpowiedziała jednoznacznie. - Wybrałabym parady, ponieważ przynajmniej raz w roku ludzie gromadzą się i świętują - oceniła. - To ważne, abyśmy mogli pokazać, że potrafimy się bronić, że mamy sprzęt. Gdy mówią, że kradniemy części z czajników, musimy pokazać, że to nieprawda. Musimy pokazać, że jesteśmy silni - powiedziała jedna z mieszkanek.

Plan kolumny pojazdów z defilady w 2022 roku. Różnica w ilości znaczna w porównaniu do roku 2023 Na placu Czerwonym w tym roku wyjątkowo skromnie

Parada Zwycięstwa wyjątkowo skromna. Jedyny czołg był z II wojny światowej

9 maja Rosja zorganizowała Paradę Zwycięstwa w Moskwie. Dzień Zwycięstwa to jedno z najważniejszych świąt państwowych w Rosji, które upamiętnia pokonanie III Rzeszy przez ZSRR i zakończenie II wojny światowej. W tym roku obchody były jednak znacznie skromniejsze - na placu Czerwonym pojawił się tylko jeden czołg T-34 - w dodatku z czasów II wojny światowej, a zanim pojazdy opancerzone i ciężarówki wojskowe. Następnie pojawiły się wyrzutnie systemu rakietowego Iskander, a po nich systemu przeciwlotniczego S-400. Rosyjski resort obrony nie opublikował nawet listy uczestników parady i sprzętu, który zaprezentowano, mimo że robił to w poprzednich latach.

Więcej o: