Ceny truskawek spadają zbyt szybko? Plantatorzy się martwią, mówią o kosztach

Ceny truskawek sprzedawanych w Polsce gwałtownie spadają, co martwi plantatorów. Rolnicy zajmujący się uprawą owoców mówią, że to niejedyne wyzwanie, z jakim muszą się obecnie mierzyć. Problem stanowią również rosnące koszty produktów, których używają plantatorzy truskawek.

W ostatnim czasie można było zaobserwować szybki spadek cen truskawek dostępnych w Polsce. Obecnie za kilogram owoców płacimy mniej niż jeszcze tydzień temu. Choć taka sytuacja może cieszyć konsumentów, dla niektórych osób niższe ceny wcale nie są powodem do zadowolenia.

Zobacz wideo Truskawka to tak naprawdę poziomka! I na dodatek... ananasowa

Gwałtownie rośnie podaż truskawek na polskim rynku. Spadające ceny niepokoją plantatorów

W podwarszawskich Broniszach ceny truskawek zaczynają się od 15 zł/kg i sięgają 24 zł/kg. Przed tygodniem ceny te wahały się między 16 a 25 zł za kilogram. Tego rodzaju obniżki są dostrzegalne również w innych częściach Polski. Negatywny aspekt zmian występujących na rynku truskawek zauważają plantatorzy, o czym możemy przeczytać na stronie sadyogrody.pl. Rolnicy trudniący się uprawą tych owoców, jak czytamy, "obawiają się, że w przyszłym tygodniu ceny mogą zostać zaniżone do niepokojących poziomów".

Czynnikiem, który w istotny sposób wpływa na spadek cen truskawek, jest liczba owoców dostępnych na rynku. Ich podaż stale rośnie, a niebawem trend ten najprawdopodobniej jeszcze się nasili. Teraz Polacy mogą kupować jedynie truskawki uprawiane w szklarniach. Natomiast w pierwszym tygodniu czerwca na lokalnych i hurtowych rynkach pojawią się truskawki z tradycyjnego gruntu.

Koszty upraw truskawek martwią polskich plantatorów. "Nawozy poszły do góry nawet o 100 proc."

Jeszcze kilkanaście dni temu ceny truskawek utrzymywały się na wyższym poziomie. Polsat News podawał na przykład, że osoby odwiedzające stragany w Lublinie musiały zapłacić nawet 40 złotych za kilogram tych owoców. Plantatorzy tłumaczyli wówczas, dlaczego truskawki były tak drogie. - Ceny wynikają z tego, że wszystkie produkty do uprawy truskawki poszły do góry. Nawozy poszły o 50, a nawet 100 proc., pracownicy też chcą trochę więcej pieniędzy za zbieranie, środki ochrony roślin, prąd. Wszystko to się kumuluje i nie możemy sprzedawać po kosztach produkcji - powiedział Konrad Górski, plantator z Wandalina.

Więcej o: