Po raz pierwszy czternasta emerytura została wypłacona w 2021 roku i miała być jednorazowym dodatkiem. Rząd wznowił jednak świadczenie w kolejnym roku z uwagi na wysoką inflację. Kilka tygodni temu Sejm zdecydował o ustanowieniu czternastki świadczeniem stałym. Od tej pory będzie ona trafiała na konta emerytów co roku.
Czternasta emerytura w pełnej wysokości, czyli kwocie emerytury minimalnej, trafi wyłącznie do seniorów, którzy pobierają świadczenie nieprzekraczające 2900 zł brutto. Szacuje się więc, że 1588 zł brutto trafi do około 7 mln seniorów. Jeżeli miesięczna emerytura świadczeniobiorców jest wyższa od wskazanego progu, wówczas zastosowana zostaje zasada "złotówka za złotówkę". Oznacza to, że świadczenie będzie sukcesywnie zmniejszane o kwotę przekroczenia pułapu 2900 zł brutto.
Jak wyliczył dziennik "Fakt" jeżeli dana osoba pobiera na rękę 2000 zł emerytury, wówczas dostanie około 1290 zł netto w ramach wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych czternastki. Z kolei jeżeli świadczenie seniora wynosi miesięcznie 3066 zł netto, otrzyma on 780 zł w ramach czternastki. Minimalna kwota czternastej emerytury wynosi 50 zł brutto, czyli 39 zł netto. Czternastki nie dostaną więc na pewno osoby, których podstawowa emerytura wynosi 4488,44 zł lub więcej.
Ustawa zakłada także elastyczną wypłatę czternastek. Oznacza to, że rząd co roku będzie decydował o tym, w jakim terminie świadczenia trafią do Polaków. Rozporządzenie, które wskazywać będzie termin wypłaty czternastej emerytury, będzie wydawane co roku do 31 października. Najprawdopodobniej wypłaty tego świadczenia będą miały miejsce każdego roku jesienią. Wyjątek ma stanowić 2023 rok. W tym roku wypłatę czternastej emerytury zaplanowano na przełomie sierpnia i września. Pieniądze trafią do seniorów wraz z wypłaconymi emeryturami i rentami w standardowo przyjętym terminie tj. 1, 5, 6, 10, 15, 20 lub 25 dnia miesiąca. Świadczenie będzie wypłacane z urzędu, co oznacza, że seniorzy nie muszą składać żadnych wniosków, aby otrzymać pieniądze.