Węgry. Inflacja "znacząco spadła". Nadal jest najwyższa w UE

Węgierski Centralny Urząd Statystyczny (KSH) ogłosił w czwartek informację dotyczącą inflacji w maju. Jak stwierdzono, "znacząco spadła" i wyniosła 21,5 proc., co wciąż jest najwyższym wynikiem w Unii Europejskiej. Po wielu miesiącach podwyżek po raz pierwszy spadły ceny konsumpcyjne.

Węgierski Centralny Urząd Statystyczny ogłosił, że w maju inflacja na Węgrzech "spadła znacząco". Wciąż jednak jest to wartość ponad dwudziestoprocentowa - najwyższa w Unii Europejskiej.

Zobacz wideo Sawicki: Jeśli Glapiński obwinia wyłącznie czynniki zewnętrzne za wysoką inflację, to powinien podać się do dymisji

Węgry. Inflacja w maju niższa, ale wciąż powyżej 20 proc.

W maju na Węgrzech inflacja rok do roku wyniosła dokładnie 21,5 proc. Dane te oznaczają, że w ciągu miesiąca poziom wzrostu cen obniżył się z poziomu 24,5 proc. Dla mieszkańców Węgier pozytywna jest też inna informacja. Po wielu miesiącach ciągłych podwyżek po raz pierwszy spadły ceny konsumpcyjne. Spadek wyniósł jedynie niecałe pół procent, przypomnijmy, w ciągu roku ceny żywności wzrosły tam o niemal pięćdziesiąt procent.

Wciąż jednak gospodarka Węgier notuje najwyższe w Unii Europejskiej wzrosty cen. Żaden unijny kraj nie ma tak wysokiej inflacji. Druga od końca Łotwa odnotowała ostatnio 15 proc., ale w maju również tam spodziewany jest spadek tego wskaźnika.

Węgierskiemu rządowi w porozumieniu z tutejszym bankiem centralnym niezwykle trudno będzie osiągnąć zakładany cel na ten rok, czyli jednocyfrowy wskaźnik inflacji. Tym bardziej że z węgierskiej gospodarki dobiega coraz mniej pozytywnych sygnałów. Wczoraj ten sam urząd statystyczny podał, że produkcja przemysłowa w kwietniu spadła o ponad osiem procent. 

Rząd chce obniżyć inflację w Węgrzech. Zarządził obowiązkowe promocje 

Od początku czerwca duże sklepy w Węgrzech mają obowiązek wprowadzenia do sprzedaży kilkunastu produktów w promocyjnych cenach. Zdaniem tamtejszego rządu zabieg ten ma pomóc w osiągnięciu jednocyfrowej inflacja na koniec tego roku. Warto przypomnieć, że do tej pory tego typu środki wprowadzane przez rząd, jak m.in. urzędowa cena na paliwa, odniosły marny skutek. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście: "Węgry znów próbują ukryć inflacje. Tym razem Orban zarządził 'obowiązkowe promocje'".

Więcej o: