12,5 proc.- tyle wyniosła w maju inflacja w Polsce, według danych opublikowanych przez Eurostat. To wyraźny spadek względem kwietnia, gdy wskaźnik ten wyniósł 14 proc. - najniższy poziom od maja 2022 r.
Gwoli wyjaśnienia - koszyk dóbr i usług w inflacji według Eurostatu różni się od tego analizowanego przez Główny Urząd Statystyczny, stąd też inne odczyty (według danych GUS, inflacja w Polsce wyniosła w maju 13 proc. rok do roku). Jednocześnie metodologia Eurostatu jest taka sama dla całej Unii Europejskiej, co powinno ułatwiać analizę odczytów pomiędzy poszczególnymi krajami. Takie porównanie może nie są w 100 proc. miarodajne (np. ze względu na tarcze antyinflacyjne w poszczególnych krajach albo ich miks energetyczny), no ale jednak dają dość dobry obraz rzeczywistości.
Inflacja w Polsce niższa tylko niż na Węgrzech
Mimo, że inflacja w Polsce spada, to w innych krajach idzie w dół jeszcze szybciej. Tym sposobem w majowych danych Eurostatu przed Polską znalazły się tylko Węgry - z wynikiem 21,9 proc. Tak wysoko w unijnym "rankingu" inflacyjnym nie byliśmy od niemal dwóch lat, bo od sierpnia 2021 r. (gdy wspólnie z Litwą i Estonią przewodziliśmy stawce).
Z drugiej strony, wciąż prezes NBP Adam Glapiński będzie mógł przekonywać, że inflacja w Polsce nie wyróżnia się na tle innych krajów naszego regionu. W Czechach też wyniosła bowiem 12,5 proc., a w Łotwie i Słowacji tylko symbolicznie mniej - 12,3 proc. Tak zapewne będzie też w kolejnych miesiącach - Komisja Europejska prognozuje Polsce w 2023 r. trzecią najwyższą inflację w UE, za Węgrami i Czechami (ale już najwyższą w całej UE w 2024 r.).
Inflacja w UE najniższa od ponad roku
Najniższą inflację w UE w maju miały Luksemburg (2 proc.), Belgia (2,7 proc.), Dania i Hiszpania (po 2,9 proc.). W całej UE ceny średnio poszły w górę o 7,1 proc., a w strefie euro o 6,1 proc. - to najniższe odczyty od lutego 2022 r.
Inflacja spada (szybciej lub wolniej) w niemal całej UE - urosła w maju względem kwietnia tylko w Holandii (z 5,8 do 6,8 proc.). Spadek ten nie oznacza jednak, że spadają ceny. Średnio w UE pozostały one na tym samym poziomie co miesiąc wcześniej, choć oczywiście w różnych krajach dzieje się inaczej - np. na Malcie poszły w górę o 1,6 proc., a w Danii spadły o 1,5 proc.
W Polsce w maju, według Eurostatu, ceny poszły w górę względem kwietnia "tylko" o 0,2 proc., co oznacza, że był to pod tym względem jednym z najlepszych miesięcy w ostatnich latach.
