Zawód: Dłużnik. Wiadomo, kto w Polsce specjalizuje się w nieoddawaniu pieniędzy

Jak wynika z danych Rzetelnej Firmy i Krajowego Rejestru Długów największymi dłużnikami w Polsce nie są osoby fizyczne, ale spółki prawa handlowego z niskim kapitałem. Są one nie tylko zagrożeniem dla państwa, ale przede wszystkim dla innych przedsiębiorców - twierdzą autorzy raportu.

Według najnowszych danych Rzetelnej Firmy i Krajowego Rejestru Długów kwota zadłużenia w przedsiębiorstwach przekracza 9,3 mld zł. Dzięki raportowi wiemy też, jakie firmy w niepłaceniu wręcz się specjalizują. "Zawodowymi dłużnikami" są głównie spółki prawa handlowego z niskim kapitałem, działające w sieci spółek powiązanych kapitałowo i osobowo, mające długi. 

Zobacz wideo

Na początku współpraca jest idealna, problemy przychodzą z czasem

"Tak zwani zawodowi dłużnicy zazwyczaj od początku współpracy nie mają zamiaru w pełni rzetelnie płacić swoich zobowiązań. Stwarzają jednak pozory dobrego i perspektywicznego kontrahenta, a pierwsze transakcje regulują wzorowo. Często zdarza się, że na początku płacą nawet przed terminem i jest z nimi świetny kontakt" - mówi Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy. Dodaje, że nieuczciwe firmy bardzo często obiecują pokaźne zyski, którymi kuszą ofiary. "Po pewnym czasie, gdy przyjdzie już do zapłaty, kontakt z takim zawodowym dłużnikiem się urywa, a przedsiębiorca może tylko pomarzyć o odzyskaniu swoich pieniędzy. Tego wszystkiego mógłby uniknąć, gdyby dokładnie sprawdził swojego przyszłego kontrahenta" - tłumaczy Starostka.

Zgodnie ze styczniowymi badaniami Kaczmarski Inkasso na temat przeterminowania faktur, 60 proc. wartości nieuregulowanych faktur w małych i średnich przedsiębiorstwach stanowią dokumenty z datą do 3 miesięcy. Z kolei 11 proc. jest przeterminowana od 6 do 12 miesięcy, a 12 proc. - ponad rok. Ponadto co czwarte badane przedsiębiorstwo posiada ponad 30 proc. niezapłaconych faktur, a za wieloma tymi nieopłaconymi fakturami stoją właśnie tzw. zawodowi dłużnicy.

Według danych przedstawionych przez ekspertów z Krajowego Rejestru Długów i Rzetelnej Firmy wynika, że zawodowym dłużnikiem bardzo często jest firma, która już ma niezapłacone zobowiązania. Na ogół jest to spółka prawa handlowego, ponieważ jej właściciel nie odpowiada za długi całym swoim majątkiem. Podczas weryfikacji firm warto zwrócić uwagę na kapitał zakładowy. Jeśli jest on stosunkowo niski w porównaniu do skali działalności przedsiębiorstwa, powinna się nam zapalić czerwona lampka. 

"Ranking" najbardziej ryzykownych branż 

Poziom ryzyka trafienia na nieuczciwego przedsiębiorcę jest zależny od branży. Największe prawdopodobieństwo oszustw występuje w sektorze handlu. Firmy - w KRD jest ich ponad 64 tys. - z tego działu mają nieuregulowane zobowiązania na 2,27 mld zł. Duże ryzyko występuje także w budownictwie. W tym sektorze ponad 46 tys. przedsiębiorstw ma do spłaty 1,41 mld zł. Trzecie miejsce w niechlubnym rankingu zajmuje branża TSL, czyli transportu, spedycji i logistyki. W tym przypadku mówimy o blisko 29 tys. przedsiębiorstw, które zalegają ze spłatami na łączną kwotę 1,25 mld zł. 

Jak spółka, to dłużnik, a jak mikroprzedsiębiorca, to uczciwy

"Oczywiście nie możemy przyjąć założenia, że jak spółka, to dłużnik, a jak mikroprzedsiębiorca, to uczciwy. Te dane statystyczne wskazują co prawda, gdzie zagrożenia są większe, a gdzie mniejsze, ale to nie zwalnia od przezorności, bo nierzetelność płatnicza nie jest przypisana tylko do jednej formy prawnej czy branży" - podkreśla Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Ekspert dodaje, że świadomość przedsiębiorców wraz z upływem czasu zdecydowanie wzrasta. Jak podaje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, KRD w pierwszym roku swojej działalności wydała 7,5 tys. raportów, a w 2022 roku było ich 46 mln. Samodzielna weryfikacja spółek jest pracochłonna i wymaga cierpliwości oraz poświęcenia czasu, ale zawsze jest opłacalna, dlatego warto to robić.

Więcej o: