Materiały budowlane wciąż drożeją, mimo że popyt na nie spada. Ale są wyjątki, które potaniały

Ceny materiałów budowlanych wciąż rosną, niektóre nawet o ponad 20 proc. Ledwie kilka grup produktów w ostatnim czasie potaniało. Nawet spadek popytu nie sprawił, że ceny zaczęły spadać.
Zobacz wideo Co wpływa na ceny paliw? Czy jest szansa na obniżki? Pytamy Urszulę Cieślak

Polskie Składy Budowlane śledzą ceny wiodących materiałów dla budownictwa oraz domu i ogrodu, co pozwala obserwować zmiany trendów. PSB właśnie opublikował zmiany cen w okresie styczeń-lipiec 2023 roku. Niestety w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku, materiały budowlane drożeją. Ceny wzrosły w 17 grupach towarowych: cement, wapno (+30 proc. ), farby, lakiery (+15 proc. ), sucha zabudowa (+13 proc. ), chemia budowlana (+13 proc. ), ogród i hobby (+11 proc. ), wyposażenie, AGD (+10 proc. ), instalacje, ogrzewanie (+10 proc. ), płytki, łazienki, kuchnie (+10 proc. ), motoryzacja (+9 proc. ), stolarka (+9 proc. ), wykończenia (+9 proc. ), narzędzia (+8 proc. ), dekoracje (+7 proc. ), ściany, kominy (+6 proc. ), izolacje wodochronne (+5 proc. ), oświetlenie, elektryka (+5 proc. ), otoczenie domu (+1 proc. )

Spadły natomiast tylko w trzech grupach: dachy, rynny (+-1 proc. ), izolacje termiczne (-6 proc. ) oraz płyty OSB, drewno (-16 proc. ).

Zmiany cen materiałów budowlanych w okresie styczeń-lipiec 2023Zmiany cen materiałów budowlanych w okresie styczeń-lipiec 2023 fot. PSB

Materiały budowlane coraz droższe, mimo że popyt na nie spada

Branża potwierdza, że sytuacja jest znacznie gorsza, niż w pierwszym półroczu 2023 r. - Miało na to wpływ wiele czynników, które w skali ogólnoświatowej istnieją od zeszłego roku, gdy sytuacja geopolityczna uległa zmianie, a międzynarodowe gospodarki znacząco to odczuły, na co nałożyły się zachwiane łańcuchy dostaw. Nienotowana od dawna inflacja - a co za tym idzie wysoki koszt pieniądza - spowodowała, że zarówno rynek surowców, jak i koszty wytworzenia oraz dostaw znacząco wzrosły – mówi "Rzeczpospolitej" Sławomir Majchrowski, prezes Seleny FM.

Sytuacja pogorszyła się też przez wyższe koszty kredytów. To wszystko sprawia, że popyt na materiały budowlane spadł, bo nowe inwestycje i modernizację zostały wstrzymane. Majchrowski spodziewa się, że stabilizacja nastąpi za rok lub półtora. Choć ceny rosną, to Selena FM nie widzi miejsca na podwyżki, ze względu na spadający popyt i agresywne działania konkurencji. 

Więcej o: