Pierwszy minister Szkocji (premier) Humza Yousaf prawdopodobnie ogłosi we wtorek (5 września) plan uruchomienia programów pilotażowych mających wpływ na szereg departamentów i agencji w kraju - podaje "The Times". Wśród nich znajdzie się czterodniowy tydzień pracy, z którego skorzystają wybrani urzędnicy służby cywilnej.
Doradcy szkockiego rządu wierzą, że program pobudzi sektor prywatny do wprowadzenia podobnych zmian, a przede wszystkim poprawi równowagę między życiem zawodowym a prywatnym pracowników. Jak podają dziennikarze "The Times", ma też dać impuls Szkockiej Partii Narodowej przed wyborami spodziewanymi w przyszłym roku. "Yousaf wykorzysta wtorkowe oświadczenie polityczne do podjęcia próby zresetowania parlamentu" - pisze "The Guardian".
Eksperyment będzie trwał prawdopodobnie około 12 miesięcy. Joe Ryle, dyrektor kampanii "Czterodniowy tydzień pracy" powiedział, że jeśli rozwiązanie zostanie przyjęte, to Szkocja otworzy nowe możliwości.
W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii odbył się największy w historii test czterodniowego tygodnia pracy. Wzięło w nim udział 61 firm i ok. 2,9 tys. pracowników (oczywiście przy pozostawieniu pensji na tym samym poziomie). Więcej na ten temat w artykule:
Polska znajduje się w czołówce krajów, w których pracuje się najwięcej. W tej chwili w Europie znajdujemy się na trzecim miejscu. W 2022 roku do Sejmu trafił, zainicjowany przez partię Razem, projekt ustawy dotyczącej skrócenia czasu pracy z 40 na 35 godzin tygodniowo, przy zachowaniu dotychczasowej wysokości wynagrodzeń. Zmiany miałyby być wprowadzane stopniowo.