Pracownicy chcą być offline. "Zakaz kontaktu byłby zbyt daleko idący"

Pracownicy i związki zawodowe popierają postulaty polityków, w tym Lewicy, do prawa do odłączenia się (prawa do bycia offline). Pracodawcy mają jednak inne zdanie i oceniają, że zmiany mogłyby być "zbyt daleko idące".

Lewica postulowała w swoim programie m.in. 35-godzinny tydzień pracy. - Przez te ostatnie dziesięciolecia Polska bardzo mocno się napracowała i wiele zbudowaliśmy, ale czas teraz trochę odetchnąć. Doprowadzimy, i to jest nasze zobowiązanie, do skrócenia czasu pracy w Polsce, stopniowo, krok po kroku, bezpiecznie dla gospodarki, ale dla wszystkich. Doprowadzimy do tego, że pod koniec kolejnej kadencji tydzień pracy w Polsce wynosił będzie 35 godzin. Doprowadzimy do tego przy utrzymaniu płac - obiecywał Adrian Zandberg.

Zobacz wideo

Pracodawcy: Nikt nie kwestionuje prawa pracownika do odłączenia się

Postulaty o złapaniu oddechu podobają się pracownikom oraz związkom zawodowym. - Nawet po pracy nie możemy spokojnie odpocząć, bo odbieramy e-maile i telefony. Pora to zmienić - powiedział Sebastian Koćwin z OPZZ w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Jednak inny punkt widzenia mają pracodawcy.

- Nikt nie kwestionuje prawa pracownika do odłączenia się. Wprowadzanie całkowitego zakazu kontaktu pracodawcy z zatrudnionym poza godzinami pracy byłoby jednak zbyt daleko idące - oceniła Katarzyna Siemienkiewicz z Pracodawców RP w rozmowie z gazetą. Jak dodała, "jeśli pracodawca wyśle maila późno w nocy, to nie znaczy, że należy na niego od razu odpowiadać".

Prawo do bycia offline. "Pracownicy już dysponują skutecznymi narzędziami prawnymi"

Natomiast Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski twierdzi, że pracownicy już dziś dysponują skutecznymi narzędziami prawnymi, które wymuszają przestrzeganie ich prawa do przerwy. Zauważa, że istnieje wymóg nieprzerwanego 11-godzinnego odpoczynku dobowego i 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego.

- Te zasady mają zastosowanie bez względu na stosowany w danej organizacji system czasu pracy, a więc także w trybie zadaniowym - mówi Katarzyna Wilczyk. W jej ocenie firmy często mają problem z niewłaściwą organizacją, w tym nieprzestrzeganie godzin odpoczynku pracowników. - Wprowadzenie odpowiednich zmian w tych obszarach często wystarcza, aby skutecznie umożliwić pracownikom bycie offline - powiedziała.

Więcej o: