Pasażer na miejscu kierowcy. Tesla pokazuje przełomowe wideo
W październiku szef Tesli Elon Musk zapowiedział przełom. Zapewnił, że już w przyszłym roku jego firma zaprezentuje w pełni autonomiczny samochód. Taki, który będzie w stanie poruszać się po drodze bez udziału kierowcy.
Czytaj też: Elon Musk obiecuje tanią energię słoneczną dla każdego domu.
Wczoraj na Twitterze opublikował nagranie, które jest dowodem na bliskość tej rewolucji. Widzimy na nim samochód, który faktycznie jedzie samodzielnie. Na miejscu kierowcy siedzi pasażer - nie dotyka kierownicy. Jak wyjaśnia The Verge, jego obecność jest wymagana przez prawo.
Potężny mózg i wiele oczu
Nagranie prezentuje coś jeszcze. Po prawej stronie kadru widzimy świat oczami samochodu Tesla. Firma zapewnia, że bezpieczeństwo podróży zapewnia pokładowy komputer, który jest "czterdzieści razy razy potężniejszy od komputera poprzedniej generacji". Przetwarza dane z kamer, sonara i radaru.
Wideo robi wrażenie, ale trzeba pamiętać o tym, że dziś trudno przesądzić o wyższości w pełni autonomicznych aut. Czy będą faktycznie bardziej bezpieczne? O tym przekonamy się w przyszłości.
-
PIT 2021. Ponad trzy miliony Polaków nie może rozliczyć PIT-ów przez internet. Jest obietnica ministerstwa
-
Deweloper "warszawskiego Hongkongu" odpowiada na krytykę
-
Niemcy. Sklepy chcą spalić pół miliona ubrań i butów. Wychodzi taniej, niż oddać je biednym
-
Mazowsze. Mieszkanie za 300 tys. zł, a taras za 200 tys. "W epidemii jest na wagę złota"
-
Trzynasta emerytura w 2021 r. niższa niż zakładano. Kiedy pieniądze trafią na konto emerytów?
- 20 mln zł nagród dla pracowników ministerstw. Jadwiga Emilewicz przyznała ich najwięcej
- "FAS" o sankcjach za sprawę Nawalnego. Co zrobić, żeby Putina zabolało?
- Zasiłek opiekuńczy wydłużony od 1 marca o dwa tygodnie. Pieniądze będą wypłacane do połowy miesiąca
- Loty szczepionkowe do Rosji? Lufthansa podobno właśnie nad tym pracuje
- Luka VAT. Awantura o "kłamstwo vatowskie". Ostra reakcja premiera i cięta riposta byłego dyrektora w MF