Microsoft chce zadbać o bezpieczeństwo komputerów z Windowsem 10. Nie wszystkim się to spodoba

Microsoft zamierza przypominać użytkownikom o aktualizowaniu systemu. Osoby, które celowo zwlekają z uaktualnieniem mogą być z nowej funkcji niezadowolone.

Microsoft w swoim wpisie na blogu twierdzi, że

Najbezpieczniejszym urządzeniem z Windowsem jest to zaktualizowane: z najnowszą aktualizacją funkcyjną - Windows 10 Creators Update - i najnowszymi miesięcznymi poprawkami

i ciężko się z nim nie zgodzić. Ważność poprawek i regularne aktualizowanie systemu to kwestie kluczowe.

Dlatego firma będzie przypominać ociągającym się użytkownikom o nowej aktualizacji. Mowa konkretnie o dużych uaktualnieniach przynoszących sporo zmian i wiele nowych funkcji.

Windows 10 doczekał się już trzech takich paczek - "Threshold 2" jesienią 2015 roku, "Anniversary update" w wakacje 2016 i "Creators Update" z kwietniu br.

Wszyscy, którzy nie uaktualnili systemu do Creators Update będą zatem przez Windowsa "upominani". Na ekranie pojawi się okienko z prośbą o przejrzenie swoich ustawień prywatności i zdecydowanie się na instalacje aktualizacji. Taki komunikat będzie można odroczyć 5 razy.

Nowy komunikat w Windows 10Nowy komunikat w Windows 10 fot. blog Windows

Microsoft tłumaczy, że wraz z każdą kolejną aktualizacją pojawiają się nowe formy zabezpieczeń systemu. Dlatego posiadanie najnowszej wersji jest tak ważne w walce ze szkodliwym oprogramowaniem.

Warto także przypomnieć, że Microsoft skończył w maju wsparcie techniczne dla pierwszej wersji Windowsa 10. Korzystanie z niej jest zatem bardzo ryzykowne i należy jak najszybciej przeprowadzić aktualizację do Creators Update.

Z kolei osoby, które mają już najświeższą wersję systemu będą miały następną okazję na zobaczenie okienka z przypomnieniem już we wrześniu. Wtedy Microsoft ma wydać kolejną dużą aktualizację "Fall Creators Update".

...

Więcej o: