Ta nowość zdecydowanie ułatwi życie osobom często łączącym się z otwartymi sieciami Wi-Fi. Pozwoli uniknąć kłopotliwego łączenia się z wieloma punktami, aby sprawdzić, który z nich zapewnia akceptowalne połącznie z internetem.
Chodzi tu o sytuację, gdy w np. centrum mamy do wyboru nawet kilkadziesiąt otwartych punktów dostępowych. Wiele z takich sieci jest mocno przeciążonych lub po prostu zapewnia bardzo niską prędkość przesyłu danych.
Dzięki zapowiedzianej właśnie funkcji system automatycznie będzie skanował pobliskie sieci i przypisywał do każdej z nich jedną z czterech kategorii: "Wolna", "OK", "Szybka" i "Bardzo szybka". Wyjaśnienie każdej z nich podaje na swojej stronie samo Google:
System sprawdzać będzie rzecz jasna jedynie publiczne sieci Wi-Fi. Nie ma szansy na testowanie punktów zabezpieczonych hasłem. Dzięki temu użytkownik ma wiedzieć, który darmowy hotspot zapewni odpowiednie połącznie z internetem.
Niestety nie każdy będzie miał szansę skorzystać z tego ułatwienia. Funkcja będzie działać jedynie na urządzeniach z Androidem 8.1 i nowszych.
Jak na razie, wydany w grudniu system znajdziemy na zaledwie kilku urządzeniach od samego Google. Większość użytkowników będzie więc musiała uzbroić się w cierpliwość.
---