Szwedzki gigant branży muzycznej Spotify potwierdził, że wkrótce znajdzie się na nowojorskiej giełdzie. Poinformował jednocześnie, że debiut będzie miał dość niecodzienną formę.
Facebook, Snapchat, a ostatnio chociażby Dropbox wybrały jako metodę debiutu IPO (Initial Public Offering). Wymaga ona przygotowanie prospektu emisyjnego i przeprowadzenia postępowanie przez instytucję nadzorującą giełdę. Do sprzedaży trafiają nowe walory.
Spotify zadebiutuje na giełdzie bezpośrednio, bez emisji nowych walorów, wypuszczając na rynek te, które są w posiadaniu właścicieli.
Trudno ocenić co stoi za decyzją Szwedów. Bez wątpienia wybrany wariant wejścia na giełdę jest po prostu tańszy. Wymaga też mniej czasu. A spółka musi ostrożnie podchodzić do wszelkich wydatków, bo wciąż generuje stratę. W 2017 roku było to około 1,5 mld.
To wynik kiepski, jednak straty nie zawsze odstraszają od inwestowania. Najlepiej wie o tym Elon Musk. Właściciel Tesli ma olbrzymie problemy z utrzymaniem produkcji samochodów elektrycznych na obiecywanym poziomie, a inwestorów wciąż przybywa. Kuszą ich zwiększające się przychody i obietnica elektrycznej rewolucji.
Spotify również ma czym przekonać grających na giełdzie. Przychody zwiększyły się o 40 proc. W zeszłym roku wyniosły 4,09 mld euro, rok wcześniej 2,95 mld, a w 2015 roku 1,94 mld.
Czytaj też: Wynalazek jest świetny, ale model biznesowy nie. Spotify w 2017 znów z wyraźną stratą
Wyraźnie rośnie też liczba użytkowników. Na początku zeszłego roku Spotify miało ich 132 mln, na końcu już 159. Podobny wzrost dotyczy osób płacących abonament – w pierwszym kwartale 2017 było ich 59 mln, w czwarty 71 mln.
Opierając się na tych danych uzyskanie miliarda dolarów z giełdy, bo właśnie taka kwota pada w papierach emisyjnych, wydaje się możliwe. Inwestorzy udowodnili już, że brak generowania zysków im niestraszny – tak było również w przypadku Snapchata. Na pewno znajdą się tacy, którzy uwierzą, że Spotify w końcu zacznie zarabiać. Dlatego też Spotify, pomimo braku rentowności, wyceniana jest nawet na 23 mld dol.
***
Źródło: techcrunch.com