Od kilku godzin w serwisach społecznościowych pojawiają się doniesienia o problemach systemu eKRS. To elektroniczna platforma, za pomocą której przedsiębiorcy prowadzący spółki mogą przesyłać dokumenty do Krajowego Rejestru Sądowego. Podlega on Ministerstwu Sprawiedliwości.
Główna strona serwisu wyświetla zawartość prawidłowo. Można też skorzystać z trzech oferowanych przez nią funkcji: wyszukiwarki, przeglądania i zgłaszania dokumentów. Moduł, z którego korzystają przedsiębiorcy składający wnioski, działa jednak z problemami. Przez kilka godzin próba wywołania zakładki kończyła się komunikatem o błędzie. Obecnie strona działa, nie wiadomo jednak, czy dalsze problemy nie będą występować.
Możliwe, że rządowy serwis ma kłopoty, bo chce z niego skorzystać zbyt wiele osób jednocześnie. Powodem pośpiechu jest mijający w poniedziałek 16 lipca termin na składanie sprawozdań w pliku JPK KR. Obowiązek ten jest stosunkowo nowy - wprowadzono go w marcu tego roku. Dotyczy wszystkich spółek, których przychód wyniósł nie mniej niż 2 mln euro w ciągu roku.
Brak dostępności rządowego serwisu jest kolejną awarią, która dotyka ważne dla działania państwa systemy. Miesiąc temu doszło do niemal całodziennego paraliżu CEPIK-u, EPUAP-u oraz systemów, z których korzystają urzędnicy.
Czytaj też: Dowód osobisty w smartfonie? Miał działać niemal jak ten plastikowy. Zmiana planów.
Od rządowych usług zostali odcięci nie tylko ci, którzy sprawę chcieli załatwić przez internet, lecz także sami urzędnicy. W ramach procedury awaryjnej musieli przyjmować wnioski "na papierze". Awarię usunięto po paru godzinach, jednak do tej pory nie wyjaśniono jej przyczyn. Nie wiadomo, czy problemy sprzed miesiąca mają związek z dzisiejszymi kłopotami eKRS.