Prezentacja gry Cyberpunk 2077, za którą stoi polska firma CD Project RED, zdominowały tegoroczne targi E3 w Los Angeles. Jej premierę zapowiedział aktor Keanu Reeves, a jej prezentacja wywołała owacje na stojąco. W zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu daty premiery, tytuł polskiego studia trafił na listę bestsellerów platformy Steam. Wszystko wskazuje na to, że naprawdę jest na co czekać.
Nvidia, która nawiązała współpracę z CD Project RED, poinformowała wczoraj, że obie firmy pracują nad implementacją techologii ray tracing w grze Cyberpunk 2077. Jest to technika śledzenia promieni w czasie rzeczywistym, która może sprawić, że Cyberpunk 2077 będzie jedną z najładniejszych gier z premierą w pierwszym kwartale 2020 roku.
Żeby pokazać, jakie efekty daje technologia ray tracing, Nvidia przedstawiła także dwa screenshoty w rozdzielczości 4K. Realistyczna gra świateł na kałuży czy metalowych obiektach już teraz robi wrażenie.
Nvidia zaimpementuje technologię ray tracing w grze Cyberpunk 2077 Fot. nvidia.com
„Śledzenie promieni pozwala nam realistycznie przedstawić jak zachowuje się światło w zatłoczonym środowisku miejskim”, powiedział Adam Badowski, szef studia CD Projekt RED. „Dzięki tej technice możemy dodać kolejną warstwę głębi do już imponującego megamiasta, w którym toczy się gra” - czytamy na stronie Nvidii.
Cyberpunk 2077. Nvidia wdraża w grę technologię ray tracingu Fot. nvidia.com
Ray tracing to stosunkowo nowa technologia, którą wykorzystują tylko największe studia tworzące gry wideo. Wykorzystano ją w takich produkcjach jak Battlefield V, Shadow of the Tomb Raider czy Vampire the Masquerade: Bloodlines 2.