"Wiedźmin 3" wyszedł na rynek w 2015 roku. Od tego czasu CD Projekt wszystkie swoje siły skierował na "Cyberpunk 2077". Produkcja pojawi się 17 września tego roku, po tym jak przesunięto premierę o pięć miesięcy. Na debiut nie gry nie wpłynie koronawirus i tym razem ma ona zostać dostarczona na czas. Jednak wiele osób wciąż zastanawia się co z Wiedźminem 4. W końcu poprzednia część była ogromnym sukcesem, który wybrzmiał na nowo po premierze serialu Netflixa. Polskie studio do dzisiaj zarabia na tej produkcji, a wielu fanów ma do niej sentyment. Dlatego co jakiś czas przedstawiciele studia decydują się skomentować możliwość pojawienia się kolejnej części "Wiedźmina".
Zarząd CD Projekt: "Wiedźmin 4" może powstać, ale nie będzie w nim Geralta
CD Projekt opracował strategię rozwoju na lata 2015-2021. Jak jednak zapowiedział zarząd, plany te zostaną zweryfikowane, donosi Strefa Inwestorów. Nowa strategia zostanie zaprezentowana po wrześniowej premierze Cyberpunk 2077. Adam Kiciński, Prezes Zarządu CD Projekt zapowiedział już jednak plany studia. Tuż po premierze najnowszej gry rozpoczną się od razu prace nad kolejnymi produkcjami AAA. Już teraz są one na etapie prac koncepcyjnych. Największy zespół ma zająć się wersją multiplayer Cyberpunk 2077, ale kolejnym dużym projektem może być "Wiedźmin".
Kiciński, spytany o kolejną część Wiedźmina, podkreślił, że historia Geralta z Rivii jest już zamknięta i CD Projekt nie planuje jej kontynuować. Prezes firmy nie wykluczył jednak, że powstanie kolejna produkcja osadzona w uniwersum wiedźmińskim.
