Realme 7 5G to najtańszy smartfon z 5G w Polsce. Czy warto go kupić? [TEST]

Bartłomiej Pawlak
Realme 7 5G to najtańszy na polskim rynku smartfon z 5G. Kosztuje niespełna tysiąc złotych, a w zamian otrzymujemy porządną specyfikację ze średniej półki i obsługę sieci nowej generacji. Czy warto rozważyć jego zakup?
Zobacz wideo PlayStation 5 po czterech miesiącach. Świetna konsola, którą wciąż trudno kupić [TOPtech]

Marka Realme zadebiutowała na polskim rynku na początku 2020 roku i części osób nad Wisłą powinna być już znana. Pierwszym smartfonem, który mieliśmy okazję testować był Realme 6, a pół roku później do naszej redakcji trafił również Realme 7 Pro. Teraz przyszła pora na Realme 7 5G, który jest reklamowany jako najtańszy smartfon z 5G na polskim rynku.

Wygląd, jakość wykonania i ekran

Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę to dość duże rozmiary smartfona. To "zasługa" wyświetlacza, który w Realme 7 5G ma 6,5 cala i dość sporych ramek wokół niego. Telefon nie należy też do szczególnie smukłych (9,1 mm) ani lekkich (194 g). W efekcie jego rozmiary i wagę wyraźnie czuć w dłoniach, co dla jednych będzie wadą, a dla innych zaletą.

Drugą rzeczą, na jaką zwróciłem uwagę to materiał, z którego wykonano plecki urządzenia. Jest to dość dobrej jakości plastik (na tej półce cenowej nie spodziewałem się raczej szkła, a byłoby to miłe zaskoczenie), choć nie tak dobry, jak np. w Samsungu Galaxy S21. Do jakości wykonania Realme 7 5G nie mam też zastrzeżeń - ot rynkowy standard na półce smartfonów za ok. tysiąc złotych.

Realme 7 5GRealme 7 5G fot. BP

Bardzo ciekawie prezentuje się również ekran. Jest to co prawda panel LCD IPS (a nie lepszy AMOLED), jednak ma on rozdzielczość Full HD+ i prezentuje dobrej jakości obraz. To, co zdecydowanie mnie zaskoczyło to wsparcie dla odświeżania 120 Hz, które nawet na wyższej półce cenowej wciąż nie jest standardem (a powinno być). Możemy liczyć zatem na idealną płynność animacji, a to duży plus.

Oczywiście w związku z zastosowaniem tu panelu LCD czytnik linii papilarnych nie mógł zostać ukryty pod ekranem, a znalazł się w przycisku zasilania po prawej stronie. Do jego pracy nie mam żadnych zastrzeżeń - bardzo szybko i sprawnie rozpoznaje odciski palców.

Realme 7 5GRealme 7 5G fot. BP

Specyfikacja techniczna z 5G i bateria

Nie będę się zbytnio rozpisywał nad specyfikacją testowanego smartfona. Jest ona dość typowa dla tej półki cenowej. Sercem urządzenia jest procesor MediaTek Dimensity 800U z 6 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na dane.

W moich testach w AnTuTu telefon pokazywał wyniki oscylujące wokół 325 tys. punktów, co nie jest może rewelacyjnym osiągnięciem, ale zdecydowanie bardzo dobrym. Dość powiedzieć, że jednostka ta jest wydajniejsza od procesorów spotykanych dziś często w znacznie droższych telefonach. W praktyce układ od MediaTeka spisywał się bardzo dobrze. Nawet przy pracy z bardziej wymagającymi aplikacjami mocy obliczeniowej miałem pod dostatkiem.

Wydajność i użycie energii - Realme 7 5GWydajność i użycie energii - Realme 7 5G fot. zrzut ekranu

To, co jednak w tym smartfonie najbardziej istotne to obsługa sieci nowej generacji 5G. To ogromna zaleta Realme 7 5G, bo smartfon jest obecnie najtańszym telefonem z obsługą 5G na polskim rynku i jedynym w cenie poniżej tysiąca złotych. Pozostałe smartfony kosztują przynajmniej kilkaset złotych więcej.

Oczywiście sieć nowej generacji w Polsce na razie jeszcze raczkuje, jednak już pozwala na osiągnięcie nieco lepszych transferów niż przy korzystaniu z LTE. A w najbliższych latach zasięg i szybkość działania internetu powinny tylko się polepszać. Warto wspomnieć jeszcze, że poza 5G mamy tu również wszystkie potrzebne moduły łączności, oczywiście łącznie z NFC.

Realme 7 5GRealme 7 5G fot. BP

Całość zasila akumulator o dużej pojemności 5000 mAh. Wielkość baterii faktycznie przełożyła się na czas pracy na jednym ładowaniu, który jest zaskakująco dobry. Przeciętnie energii wystarczało mi na dwa pełne dni dość aktywnego korzystania lub nawet 2,5 dnia oszczędnej pracy (w obu przypadkach głównie Wi-Fi i LTE) i to przy ponad 9 godzinach na włączonym ekranie. To świetny wynik, który zdecydowanie trzeba pochwalić.

Aparaty i jakość zdjęć

Nie powiem chyba niczego odkrywczego mówiąc, że jakość zdjęć w Realme 7 5G jest przyzwoita, ale nie zaskakuje na plus. Zestaw aparatów jest zupełnie typowy dla tej półki cenowej. Mamy tu:

  • aparat główny 48 Mpix (f/1,8),
  • aparat szerokokątny (119 stopni) 8 Mpix (f/2,3),
  • aparat makro 2 Mpix (f/2,4),
  • sensor do pomiaru głębi ostrości.

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat głównyZdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat główny fot. BP

Nie ma tu zatem aparatu tele, a w praktyce skorzystamy wyłącznie z aparatu głównego i szerokokątnego (użyteczność kamerki do makro jest - podobnie jak w wielu innych smartfonach - raczej znikoma). I tak, zdjęcia wykonywane w dobrych warunkach oświetleniowych prezentują się naprawdę nieźle, a nawet bardzo dobrze. Szczególnie, gdy mowa o aparacie głównym.

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat głównyZdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat główny fot. BP

W przypadku szerokokątnego obserwujemy już duże zniekształcenia na brzegach kadru i dość niską szczegółowość. Jak na cenę ok. tysiąca złotych wciąż jest jednak bardzo dobrze.

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat szerokokątnyZdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat szerokokątny fot. BP

Fotografie wykonywane po zmroku zdecydowanie już nie imponują. Są dość ciemne, charakteryzują się sporym zaszumieniem i dość niską szczegółowością. Zabieranie Realme 7 5G na nocną sesję zdjęciową nie będzie więc najlepszym pomysłem, ale wciąż aparat w tym smartfonie nawet i w trudnych warunkach oświetleniowych jest w miarę użyteczny.

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat głównyZdjęcie wykonane smartfonem Realme 7 5G - aparat główny fot. BP

Podsumowanie. Czy warto?

Realme 7 5G początkowo miał w Polsce kosztować 1299 zł. Tak się jednak nie stało, bo telefon trafił na wyłączność do sprzedaży w Plusie. Zielony operator sprzedaje urządzenie w ramach różnych abonamentów lub za gotówkę (bez umowy) w cenie 999 zł. Dzięki temu obecnie jest to faktycznie najtańszy smartfon z 5G, który możemy kupić w Polsce.

Czy warto zatem postawić na Realme 7 5G? Nie ma na to pytanie jednoznaczniej odpowiedzi. Jeśli po prostu szukacie porządnego smartfona z mniej niż tysiąc złotych, na rynku z powodzeniem można znaleźć inne propozycje z często lepszą, a przynajmniej zbliżoną specyfikacją (np. Oppo A91). Tyle że bez wsparcia dla obsługi sieci 5G. 

Realme 7 5GRealme 7 5G fot. BP

Jeśli jednak potrzebujecie porządnego smartfona z 5G, to testowany Realme wydaje się tu bardzo interesującą propozycją. Innym ciekawym, a tanim modelem z 5G jest Xiaomi Redmi Note 9T 5G za 1299 zł, ale w jego przypadku możemy liczyć tylko na 4 GB pamięci RAM, a to dość mało. Pozostałe smartfony wspierające sieć nowej generacji są jeszcze droższe. Jeśli zatem zależy wam i na niskiej cenie i na 5G, Realme 7 5G wydaje się nie mieć na razie podobnie wycenionych konkurentów.

Więcej o: