YouTube to najczęściej odwiedzana strona internetowa na świecie. Każdego miesiąca serwis ma 5,5 miliarda odsłon, dwa razy więcej niż drugi w rankingu Facebook. Mimo że serwis działa od wielu lat, to aplikacja na smartfony ma poważną wadę. Po wyjściu z programu przestaje odtwarzać muzykę. Tego ograniczenia można się pozbyć wykupując YouTube Premium, abonament usuwa też reklamy z serwisu.
Niedługo jednak odtwarzanie w tle ma być dostępne dla wszystkich użytkowników.
Żeby skorzystać z odtwarzania w tle bez kupowania abonamentu YouTube Premium, będzie trzeba ściągnąć aplikację YouTube Music. To odpowiednik Spotify i Apple Music, ale z zawartością serwisu YouTube. Obecnie aplikacja, tak samo jak bazowy program serwisu, zatrzymuje odtwarzanie po jej zamknięciu.
Nowa funkcja ma trafić do pierwszych użytkowników 3 listopada. W ramach testów otrzymają ją mieszkańcy Kanady. Jeśli wszystko pójdzie w porządku, z czasem aktualizacja umożliwiająca wszystkim odtwarzanie w tle, stopniowo będzie udostępniania kolejnym użytkownikom.
Google musi dbać o ciągły rozwój swojego najważniejszego serwisu. Kolejną ważną zmianą ma być większa integracja aplikacji z Asystentem Google. Polacy zapewne jednak sporo poczekają na jej wdrożenie, chyba że zdecydują się na zwracanie się do Asystenta po angielsku. Aktualizacje w krajach nieangielskojęzycznych pojawiają się później, bo wymagają integracji usługi z danym językiem.
Kolejna ważna aktualizacja to polepszenie integracji z Android Auto. Szczegóły wszystkich tych zmian mamy poznać niebawem.