Wielki budżet, lata pracy i... wszystko na nic. Oto najlepsze gry, które nigdy nie powstały [TOPtech]

Daniel Maikowski
Stworzenie wysokobudżetowej gry to proces, który wymaga lat przygotowań i zaangażowania setek osób. Czasami jednak okazuje się, że na pewnym etapie produkcji - z mniej lub bardziej obiektywnych przyczyn - tytuł zostaje skasowany, a cała praca idzie na marne. Oto cztery gry, które zapowiadały się znakomicie, ale ostatecznie nigdy do nas nie trafiły.

W cyklu TOPtech Daniel Maikowski, dziennikarz Gazeta.pl, prezentuje nowinki ze świata technologii. W dzisiejszym odcinku przyglądamy się najlepszym grom, które... nigdy nie powstały.

4. Eight Days  (PS3)

W 2006 r. Sony ogłosiło rozpoczęcie prac nad "Eight Days" - grą akcji, która miała być tytułem na wyłączność dla konsoli PS3. Zaprezentowany zwiastun zachwycał klimatem rodem z najlepszych filmów sensacyjnych oraz fenomenalną oprawą graficzną, która robi wrażenie nawet dziś, po upływie kilkunastu lat. Niestety w 2008 r. Sony zdecydowało się skasować projekt. Powód? Nie chodziło o problemy z zakończeniem prac nad grą, ale o fakt, że nie posiadała ona trybu multiplayer. Bez komentarza.

3. Scalebound (XONE, PC)

W 2014 roku Microsoft zdał sobie sprawę, że Xbox One przegrywa wojnę konsol z PlayStation 4 nie tylko z powodu fatalnych decyzji marketingowych, ale i przez brak ekscytujących gier na wyłączność. Ratunkiem dla obozu "Zielonych" miał być "Scalebound", ambitny slasher z elementami RPG od japońskiego studia Platinum Games, które odpowiada m.in. za serię Bayonetta. Po miesiącach wodzenia nas za nos, na początku 2017 r.  Microsoft  poinformował o skasowaniu gry i zakończeniu współpracy z Platinum.

2. Star Wars: 1313 (PS3, X360, PC)

Tytuł studia LucasArts zapowiadał się na najlepszą grę osadzoną w świecie Gwiezdnych Wojen od czasów kultowego "Knights of The Old Republic".  W tej strzelance jako Boba Fett, łowca nagród, mieliśmy trudnić się ściąganiem kryminalistów na planecie Coruscant. Pierwszy trailer gry i zaprezentowane na targach E3 fragmenty rozgrywki zwiastowały ambitną produkcję z dynamicznym systemem walki, rozbudowanym arsenałem broni oraz efektownymi filmowymi sekwencjami. Niestety, w kwietniu 2013 koncern Disney zdecydował o skasowaniu wszystkich projektów, w które zaangażowane było LucasArts.

1. Silent Hills (PS4)

W 2014 r. do PlayStation Store trafiła tajemnicza gra o nazwie "P.T.". Była to krótka, ale budząca przerażenie produkcja, której akcja toczyła się w nawiedzonym domu. Po kilku stanach przedzawałowych i ukończeniu "P.T." okazywało się jednak, że jest to jedynie grywalny zwiastun czegoś znacznie większego. A tym czymś miała być gra" Silent Hills", nowa odsłona jednej z najsłynniejszych serii horrorów w historii. Prace nad "Silent Hills" powierzono mistrzom w swoim fachu – słynnemu projektantowi gier Hideo Kojimie oraz reżyserowi Guillermo del Toro. Do projektu udało się też zaangażować hollywoodzką gwiazdę – Normana Reedusa.

To wszystko było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. W marcu 2015 roku media obiegły doniesienia o narastającym konflikcie pomiędzy twórcą gry Hideo Kojimą oraz jej wydawcą, firmą Konami. W efekcie prace nad "Silent Hills" zostały wstrzymane, a "P.T." zniknęło z PlayStation Store.

Więcej o: