Premier Mateusz Morawiecki podkreślał we wtorek, że jeszcze 20 lat temu komputer był jedynie dodatkiem do życia. - Dzisiaj jest już niezbędnym instrumentem do funkcjonowania - mówił. - Możemy mieć różne zdania na temat świata cyfrowego, ale jedno jest pewne. Nasze dzieci i nasza młodzież muszą mieć kompetencje cyfrowe, żeby sprawnie poruszać się w dzisiejszym świecie - wskazywał szef rządu.
Rząd przedstawił na dzisiejszej konferencji prasowej nowe rozwiązanie, które ma być elementem wsparcia transformacji cyfrowej. - Od września 2023 roku uczniowie rozpoczynający naukę w IV klasie szkoły podstawowej otrzymają nieodpłatnie laptopy, które będą służyły im na kolejnych etapach edukacji. Sprzęt trafi do 370 tys. uczniów - ogłosił Morawiecki.
Obecny na konferencji minister w Kancelarii Premiera Janusz Cieszyński wyjaśnił, że komputery mają być przekazywane uczniom na własność, "aby z tego sprzętu korzystały całe rodziny". - Koszt programu wynosi 760 mln zł plus VAT - dodał. Cieszyński powiedział również: "Zależy nam na tym, żeby program został w szkołach na stałe i kolejne roczniki również otrzymały takie wsparcie".
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Nowoczesne nauczanie to wykorzystanie nowych technologii, rozwijanie kompetencji cyfrowych, ale też przekazywanie wiedzy w atrakcyjny sposób. Dlatego planujemy również zaopatrzyć w komputery nauczycieli - przetarg na zakup sprzętu będzie jeszcze w tym roku - zapowiedział minister.
Z kolei Przemysław Czarnek, szef Ministerstwa Edukacji i Nauki mówił, że w ciągu ostatnich lat na nowoczesną szkołę wydano 5 mld zł. Przypomniał o programie "Poznaj Polskę", który pozwala na dofinansowanie wycieczek szkolnych. - Na ten cel przeznaczono 130 mln zł i ok. 700 tys. dzieci wzięło w nim udział - dodał.