USA. Sztuczna inteligencja uwodzi i okrada mężczyzn. Stracili tysiące dolarów

W Stanach Zjednoczonych wielu mężczyzn poszukujących miłości padło ofiarą internetowych oszustów. Użytkownicy nawiązywali znajomość z postaciami kobiet wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję. Namawiały one mężczyzn do wpłacania pieniędzy na inwestycje, których rzekomo chciały dokonać.

Amerykanie szukający drugiej połówki w internecie coraz częściej są ofiarami oszustów, którzy wyłudzają ich pieniądze. Niektórzy stracili dziesiątki tysięcy dolarów, ponieważ uwierzyli sztucznej inteligencji, podszywającej się pod kobiety romansujące z internautami.

Zobacz wideo Studio Biznes odc. 172

USA. Sztuczna inteligencja oszukuje mężczyzn. "Ma wujka, który jest członkiem zarządu giełdy w Hongkongu"

Telewizja ABC News opisała historie oszukanych mężczyzn. Internauci chcieli poznać nowe osoby w mediach społecznościowych i aplikacjach randkowych. Tam kontaktowały się z nimi "kobiety", które wysyłały im swoje zdjęcia oraz filmy. Były rzekomo zainteresowane nawiązaniem romansu z mężczyznami.

Gdy dany mężczyzna został już uwiedziony przez wygenerowaną postać, ta prosiła go o przelanie pieniędzy na wskazane konto. Przekonywała, że chce je zainwestować. - Mówiła, że ma wujka, który jest członkiem zarządu giełdy w Hongkongu - powiedział jeden z oszukanych mężczyzn, który stracił w ten sposób 60 tysięcy dolarów. Inny internauta przesłał pieniądze, ponieważ został przekonany, że rozmawia z kobietą, która zamierza kupić kryptowaluty.

Oszustwa w internecie. Eksperci mówią, na co zwrócić uwagę, gdy poznajemy nową osobę w sieci

Eksperci twierdzą, że choć często trudno na pierwszy rzut oka odróżnić prawdziwą internautkę od postaci wygenerowanej przez sztuczną inteligencję, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Podkreślają, że w przypadku fałszywych postaci zazwyczaj "brakuje mikroemocji i mimiki", która je wyraża. Należy również przyglądać się szczegółom, takim jak kształt zębów i kolczyków lub ułożenie włosów. Nienaturalny wygląd detali może świadczyć o tym, że nie rozmawiamy z prawdziwym człowiekiem.

Więcej o: