Udrożnienie rzeki w Puszczy Białowieskiej. Wody Polskie reagują na zarzuty ekologów

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, według których prace prowadzone przez Wody Polskie miałyby ingerować w Puszczę Białowieską. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie opublikowały właśnie komunikat wyjaśniający ich działania.

"W nawiązaniu do pojawiających się w mediach społecznościowych nieprawdziwych informacji dot. rzekomych prac prowadzonych przez Wody Polskie ingerujących w Puszczę Białowieską, informujemy, że Wody Polskie na wniosek władz miasta Hajnówka, podjęły prace nad stworzeniem koncepcji działań, których celem jest ograniczenie problemu podtopień miejskich na terenie zurbanizowanym, gdzie znajdują się m.in. zakłady przemysłowe oraz areszt. Podtopienia takie występują każdorazowo po ulewnych deszczach" - czytamy w opublikowanym przez Wody Polskie.

Zobacz wideo Aktywiska Młodzieżowego Strajku Klimatycznego apeluje do polskich polityków

Wody Polskie: Koncepcja nie zakłada ingerencji w obszary chronione

Wody Polskie podkreślają, że ogłoszone postępowanie nie dotyczy prowadzenia prac, lecz koncepcji programowo-przestrzennej. "Koncepcja nie zakłada ingerencji w obszary chronione Puszcza Białowieska, obszar Natura 2000" - wyjaśniają w komunikacie. 

Jak czytamy w oświadczeniu Wód Polskich, prace nad koncepcją wynikają z wniosku władz miasta Hajnówka oraz dotyczą rozwiązań dla samego miasta. "Spotkanie w tej sprawie z Burmistrzem Miasta Hajnówka oraz ze Starostą, przy udziale Nadleśnictwa Hajnówka, odbyło się 2 września 2019 r. Dotyczyło problemu podtopień terenów miejskich. Przyjęto wówczas wnioski zmierzające do redukcji lokalnych podtopień w obszarze miasta w zlewni rzeka Leśna Prawa. Stąd pojawiła się potrzeba przyjęcia planu inwestycyjnego zadania pn. Udrożnienie koryta rzeki Leśna Prawa" - informują w mediach społecznościowych Wody Polskie. 

"Koncepcja programowo-przestrzenna udrożnienia koryta rzeki Leśna Prawa ma przedstawiać warianty, które umożliwiłyby swobodny przepływ wody na odcinku w km.17+463-19+500, gdzie zaobserwowano stagnację wody (obszar bezodpływowy). Odcinek ten obejmuje miasto Hajnówkę oraz bezpośrednio przyległy teren do granic miasta, a nie Białowieski Park Narodowy wraz z otuliną" - wyjaśniają. I dodają, że "dla podjęcia działań na wskazanym odcinku niezbędne jest zbadanie uwarunkowań hydrologicznych całej zlewni rzeki Leśna Prawa".

Ekolodzy krytykowali pomysł Wód Polskich 

Początkowo pomysł przedstawiony przez Wody Polskie spotkał się z krytyką ekologów. "Przekop Puszczy Białowieskiej! PGW Wody Polskie chce udrożnić koryto rzeki Leśnej na obszarze Puszczy Białowieskiej! Wyłoniono już wykonawcę dokumentacji projektowej, która ma objąć m.in. ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko naturalne! Udrożnienie miałoby objąć odcinek kilkunastu kilometrów rzeki. I to w czasach, gdy na terenie Puszczy grożą nam susze, a nie powodzie, ale Wody Polskie funkcjonują najwyraźniej w innej epoce i chcą regularnie utrzymywać rzeki w 'dobrym' stanie, nawet na terenie Obszaru Światowego Dziedzictwa UNESCO!" - napisał na Facebooku przyrodnik Rafał Kowalczyk.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Więcej o: