Chodzi o nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która weszła w życie 24 grudnia. Zawarto w niej przepisy dotyczące stref czystego transportu.
Ustawa daje samorządom wolną rękę we wprowadzaniu tzw. stref czystego transportu. Miasta lub gminy będą mogły wyznaczać w swoich granicach strefy, do których nie wjadą samochody niespełniające odpowiednich norm emisji spalin lub starsze niż np. 15 lat.
Gminy będą mogły wprowadzać opłaty, po których wprowadzeniu poruszanie się po strefach czystego transportu będzie możliwe dla wszystkich pojazdów. Maksymalna stawka wyniesie 2,5 zł za godzinę w przypadku opłaty jednorazowej oraz nie więcej niż 500 zł w przypadku miesięcznego abonamentu.
Strefy czystego transportu będą otwarte bez opłat dla samochodów elektrycznych, napędzanych wodorem i gazem, a także dla pojazdów spalinowych - pod warunkiem, że spełnią określone przez władze gminy normy emisji spalin.
Przeczytaj więcej informacji o motoryzacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak wynika z raportu serwisu AAA AUTO, wprowadzenie ustawy powinno wpłynąć na odmłodzenie rynku samochodów używanych w Polsce. Obecnie obserwowany jest wzrost zainteresowania pojazdami prawie nowymi, który powinien się pogłębiać.
Dowodem na to, jest m.in. wzrost ich cen (w ciągu ostatniego roku o ok. 10-15 proc. lub więcej w przypadku niektórych modeli) oraz malejąca liczna ofert. W przypadku samochodów młodszych niż 2 lata, mediana cen wzrosła na polskim rynku o 15,5 proc. rok do roku - wynika z analizy AAA Auto. Natomiast udział samochodów w wieku 15 lat i starszych wynosi na rynku 41 proc. W 2021 r. do sprzedaży trafiło ok. 870 tys. takich pojazdów.