Dr Jan Witajewski-Baltvilks, jeden z autorów raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), jest gościem Zielonego Poranka Gazeta.pl. Witajewski-Baltvilks to kierownik Warszawskiego Ośrodka Ekonomii Ekologicznej na Uniwersytecie Warszawskim. Był autorem prowadzącym Szóstego Raportu IPCC, a dokładnie jego trzeciej części, dotyczącej tego, jak przeciwdziałać postępowi globalnego ocieplenia. Ta część została opublikowana w ubiegłym roku. 20 marca pokazano zaś tzw. raport podsumowujący, łączący najważniejsze elementy trzech części.
- To obraz wiedzy naukowej na temat zmiany klimatu z wielu dziedzin matematycznej, klimatologicznej, fizycznej. Raport zbiera to w jeden obraz - tłumaczy dr Witajewski-Baltvilks.
- Z zawartej w raporcie wiedzy klimatologicznej, matematycznej i fizycznej, wynika, że jeśli poluzowalibyśmy politykę klimatyczną, która obecnie obowiązuje, to możemy spodziewać się wzrostu temperatury miedzy 3 a 5 stopni - mówi naukowiec. Jak zaznacza, jeśli utrzymamy dotychczasową politykę, to wzrost będzie wynosił ok. 3 stopni. Jednak, gdy ją odpowiednio zaostrzymy, to średnia temperatura wyniesie więcej o ok. 2 stopnie.
Naukowiec podkreśla, że im bliżej biegunów tym ta różnica temperatur będzie większa. W efekcie możemy spodziewać się większej liczby kataklizmów, suszy i skrócenia zimy. - Nigdy te zmiany klimatu nie były tak szybkie. Kataklizmy, różnice temperatur, to efekty spodziewane, ale nie wiemy na pewno, co się wydarzy - dodaje.
- Jeśli chcielibyśmy zatrzymać te zmiany klimatu, które mamy dzisiaj, potrzebowalibyśmy drastycznych kroków i systemów pochłaniania emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, - mówi dr Witajewski-Baltvilks.
- Możliwość niekontrolowanej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, to może spowodować dużo większe zmiany temperatury, a co a tym idzie gorsze skutki - podsumował.
Działający przy ONZ zespół naukowców regularnie podsumowuje najnowszą i najlepszą wiedzę na temat zmian klimatu. Opublikowany w poniedziałek dokument to tzw. raport podsumowujący. Jest to szósta edycja tego projektu. Poprzedni, piąty raport opublikowano w 2014 roku, a kolejnego można spodziewać się (o ile nic się nie zmieni) w latach 30. Pracują nad nim naukowcy z całego świata, analizując publikacje naukowe, wyniki badań i analizy z ostatnich lat.