W ostatnich dniach mogliśmy obserwować aż dwa przeloty satelitów telekomunikacyjnych Starlink firmy SpaceX. Pierwszy z nich odbył się 12 września, natomiast drugi był dzień później. W czwartek 14 września będziemy mogli podziwiać je po raz ostatni. Widoczne będą kilka minut po godz. 21.00.
Misja satelitów o numerze G7-2 wystartowała 12 września w godzinach porannych. Przez kilka kolejnych dni były widoczne na nocnym niebie. Po raz ostatni będą widoczne na wieczornym niebie 14 września. "Starlinki pojawią się na zachodnim niebie w okolicach gwiazdy Arktur o godzinie 21 i przelecą w kierunku południowo-wschodnim.
"Sam przelot będzie trwał około dwóch minut. Satelity wejdą w cień Ziemi na południowym niebie" - poinformował portal Nocneniebo.pl. Przelot tzw. kosmicznego pociągu można też oglądać w serwisie YouTube.
Według informacji przekazanych przez portal astronomiczny Urania.edu.pl ,"Starlink to sieć satelitów firmy SpaceX na niskiej orbicie okołoziemskiej, które mają świadczyć usługi dostępu niskich opóźnień do sieci Internet. Popyt na takie usługi ma pochodzić w szczególności z tych obszarów naszej planety, gdzie obecnie dostęp do połączeń naziemnych jest niemożliwy lub znacznie utrudniony".
Do obserwacji przelotu Starlinków nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu. Są to bardzo jasne obiekty, które łatwo zauważyć na nocnym niebie. Musimy wypatrywać jasnych, szybko poruszających się w jednym kierunku punktów. Co najważniejsze, niebo musi być bezchmurne. Jeśli zależy nam na dobrej widoczności, powinniśmy znaleźć nieoświetlone miejsce, oddalone od ulicznych świateł.