Jak informuje BBC, greckie wyspy mają plan, jak zwabić do siebie turystów tego lata. Chcą stać się miejscami "wolnymi od COVID". Do końca czerwca Grecy planują więc zaszczepić wszystkich mieszkańców z 80 wysp w ramach Operacji Blue Freedom.
Jak pisze Deutsche Welle, w ubiegłym roku kraj odwiedziło zaledwie 7,4 milionów osób, tymczasem w roku 2019 przyjezdnych szacowało się na 34 miliony. Podczas pierwszych dni ponownego otwarcia się kraju na turystów w maju nie zanotowano jednak tłumów przyjezdnych.
Pomimo idealnie błękitnego nieba, balsamicznej wody i temperatury 27 stopni Celsjusza, złote piaszczyste plaże wyspy są prawie puste, a niezliczone kawiarnie, hotele i kurorty zamknięte
- pisał wówczas portal na temat Krety.
Jak opisywaliśmy, turystyka jest jednym z głównych źródeł przychodów greckiej gospodarki - odpowiada za około 20 proc. PKB kraju, a co piąty obywatel zatrudniony jest właśnie w tym sektorze. Grekom desperacko zależy więc na poprawieniu statystyk.
Jak pisze CNN, grecki rząd wpadł na plan zwany Operacja Blue Freedom, który zakłada, że do końca czerwca 80 wysp zostanie uznanych za bezpieczne pod kątem COVID-19. "Kluczem jest agresywna kampania dotycząca szczepień, by poddać iniekcji każdego mieszkańca wyspy" - czytamy na stronie amerykańskiego portalu. Każda osoba przyjeżdżająca do Grecji musi bowiem okazać negatywny test na koronawirusa, zaświadczenie o przebytym zakażeniu lub szczepieniu.
- Szczerze mówiąc, czuję się szczęściarzem, ponieważ pracuję w branży turystycznej, mam rodzinę, rodziców. Więc dla mnie to wielka ulga, że każdy odwiedzający Mykonos i Grecję musi udowodnić, że nie jest zakażony, a my także jesteśmy zaszczepieni i możemy zapewnić ochronę (przyjezdnym - red.). Mykonos zdecydowanie będzie wyspą wolną od COVID tego lata - powiedział CNN agent nieruchomości Jerry Markantonatos po przyjęciu szczepionki.