sintef

  • Chip do szybkich testów na nowotwory

    Chip do szybkich testów na nowotwory

    Możliwe że już za kilka lat lekarz rodzinny będzie mógł przeprowadzić natychmiastowy test krwi czy tkanek na obecność znaczników nowotworowych, zamiast czeka...

    Leszek Karlik
  • Inteligentne sztormiaki

    Inteligentne sztormiaki

    Projekt badawczy Unii Europejskiej koordynowany przez norweską grupę badawczą SINTEF pracuje nad stworzeniem ubrań, mających zwiększyć bezpieczeństwo rybaków...

    Leszek Karlik
  • Inteligentne zatyczki do uszu

    Inteligentne zatyczki do uszu

    Największa niezależna organizacja badawcza Skandynawii, SINTEF we współpracy ze Statoilem oraz firmą Nacre pracują nad stworzeniem następnej generacji...

    Leszek Karlik
Więcej o:

sintef

  • Inteligentne sztormiaki

    , które będą automatycznie zaklejać małe rozdarcia, dzięki czemu pozostaną wodoszczelne. Prowadząca badania Hilda Faerevik z SINTEF stwierdziła, że ze swojej natury projekty naukowe zajmują się między innymi pomysłami, które nie mają praktycznego zastosowania, albo są zbyt drogie w rozwoju. Jednocześnie jednak managerem

  • Inteligentne zatyczki do uszu

    BHP dotyczących wystawienia na hałas. Stąd właśnie udział Statoilu w projekcie. Technologia QuietPro została stworzona przez SINTEF ICT i wprowadzona na rynek przez utworzoną w tym celu firmę Nacre, jednak do tej pory jest wykorzystana głównie przez wojsko (siły wojskowe Skandynawii

  • Chip do szybkich testów na nowotwory

    , koordynowany przez SINTEF opracował zintegrowany system "laboratorium na chipie", który ma pozwolić na automatyczne zdiagnozowanie kilku problemów zdrowotnych w gabinecie lekarza pobierającego próbki. Cytując Liv Furuberg i Michała Mielnika z SINTEF: Chip zdrowotny może analizować krew lub komórki na osiem

  • Dom sam zdecyduje, ile potrzeba mu prądu

    europejskich, a rolę lidera pełni norweski instytut badawczy SINTEF. Eksperyment nosi nazwę EcoGRID i potrwa trzy lata - do połowy 2015 r. Będzie kosztował 21 mln euro. Udział w nim bierze kilka państw, przede wszystkim jednak Dania i Niemcy. Oba kraje traktują Bornholm jak energetyczny poligon doświadczalny