flyboard

Flyboard to autorski wynalazek Franka Zapaty. Powstał w 2012 roku. W skrócie, jest to latająca deska, która pozwala na wykonywanie akrobacji zarówno na wodzie, jak i w powietrzu. Flyboard potrafi wznieść się na wysokość nawet 15-20 metrów ponad poziom wody, a jego maksymalna prędkość to ok. 150 km

Flyboard jest prawdziwą "latającą deską". Po wyczynie, którego dokonał w niedzielę Franky Zapata, ekscentryczny sportowiec, wynalazca i biznesmen, nikt nie będzie miał co do tego wątpliwości. Francuz przeleciał bowiem nad kanałem La Manche. Pokonał dystans. ok. 35 km z Francji do Anglii robiąc

do tego platformie. Zapata nie trafił w zamontowaną na łodzi platformę, a następnie spadł do wody. Flyboard - urządzenie służące do wodnych akrobacji - miało pozwolić na pokonanie 36 kilometrowego dystansu dzielącego Francję i Wielką Brytanię z prędkością wynoszącą maksymalnie 150 km/h. Francuz swoim nietuzinkowym

na wysokość ponad 9 metrów nad wodą. Zobaczcie, jak niesamowicie wygląda zabawa z tym gadżetem i na czym polega jego działanie: Też chcielibyście się tak pobawić? Wystarczy, że zapłacicie 4 900 euro, czyli około 22 tysiące złotych. Jeśli dysponujecie takimi środkami, Flyboard zamówić możecie w sklepie

był dystans 35 kilometrów. Franky Zapata i jego Flyboard Zapata odbudował swój flyboard, z którego korzystał podczas próby zakończonej porażką. W odróżnieniu od nieudanego przelotu z 25 lipca tym razem platforma, na której wyląduje Francuz w celu zatankowania dodatkowego paliwa, ma być znacznie większa

, by naprawić flyboard i kontynuować prace nad udoskonalaniem maszyny. Leciałem szybciej, niż się spodziewaliśmy. Wszystko trzeba sprawdzić. Niektóre części są zepsute, ale możemy go [flyboard ? red.] odbudować. Ciężko jest przełknąć porażkę. Ale jak to w sporcie, czasem się udaje, czasem nie. Spadłem do wody

latających "deskorolek" (oczywiście, bez rolek). Na początku maja 2016 roku francuski wynalazca Franky Zapata zaprezentował w porcie Sausset-les-Pins deskę Flyboard Air. Jest to rozwinięcie jego - znanego również już w Polsce - wynalazku o nazwie Flyboard, czyli deski na uwięzi, która mogła latać do 8 metrów

na Ziemię. ?Koloniści mogą zginąć w drodze? - zasugerował w grudniu, dodając, że "bilet powrotny na Ziemię nie jest jeszcze zapewniony". - ?Myślimy, że powrót będzie możliwy, ale nie jesteśmy tego pewni? ? zaznaczył. Czytaj też: Frank Zapata chciał pokonać La Manche na latającej desce. Jak działa Flyboard?